Ukradziono mi płaszcz w pracy. Jestem w szoku, nie ma w biurze nikogo kto pracuje krócej niż 10 lat. Wszyscy się znamy jak łyse konie, a tu taka sytuacja. Zgłosiłam to szefowej, na co ona wzruszyła ramionami i powiedziała: „No to ktoś Ci zrobił wielką przysługę. Może w końcu kupisz sobie coś ładnego”.
Connect with:
Komentarze 0