Jestem totalnie beznadziejnym tancerzem, więc kiedy na dyskotece super laska poprosiła mnie do tańca – grzecznie odmówiłem. Była uparta więc ostatecznie się przełamałem. Po paru minutach spojrzała na mnie zła i stwierdziła „że jestem palantem i nie podoba jej się, że nabijam się z jej sposobu tańczenia”, po czym odwróciła się na pięcie i więcej już jej nie zobaczyłem.
Connect with:
Komentarze 0