Kupiłem grę w sklepie, wybuliłem dość sporo. Otwieram, płyta porysowana jak cholera, próbuję zainstalować – nie działa. Idę do sklepu z reklamacją, tam mi mówią że mam się z tym zgłosić do producenta. Dzwonię do producenta, tam mi mówią że mam iść do dystrybutora. Dzwonię do dystrybutora, ci mi mówią że mam złożyć reklamację w sklepie. Sklep znowu swoje i tak w kółko. Prawie 200zł w błoto.
Connect with:
Komentarze 0