Umówiłam się z kumpelą na zatłoczonym placu. Byłam strasznie głodna, a po drodze jest cukiernia więc kupiłam sobie ciacho z kremem, które pałaszowałam czekając. Obok mnie stał chłopiec, który próbował komuś przez komórkę wytłumaczyć gdzie stoi. Usłyszałam „a widzisz taką grubą laskę co ma całą twarz wysmarowaną kremem”.
Connect with:
Komentarze 0