Od dwóch tygodni mam nawracający koszmar – głupi jak cholera. Śni mi się, że dzwoni telefon stacjonarny. W obawie przed tym, żeby nie obudził naszych małych bliźniaków, w rzeczywistości się zrywam i biegnę… właściwie nie wiadomo gdzie, bo my nigdy nawet stacjonarnego nie mieliśmy. Zdarza się, że sytuacja powtarza się nawet parę razy w ciągu jednej nocy.
Connect with:
Komentarze 0