Mam 23 lata. Wczoraj moja szanowna rodzicielka zrobiła mi potworną awanturę o to, że wytatuowałem sobie na klatce piersiowej tygrysa, aby zakryć bliznę po operacji serca. Byłbym w stanie zrozumieć jej sprzeciw dla tatuażu i wszelkich modyfikacji ciała, gdyby nie fakt, że jakieś 3 miesiące temu wytatuowała sobie na łopatce portret naszego psa.
Connect with:
Komentarze 0