Wracałem ostatnio piechotą z imprezy. Zaczepiło mnie kilku dresów i poprosiło o portfel. Ośmielony alkoholem zapytałem, czy nie mógłbym wyjąć dokumentów. O dziwo zgodzili się. Gdzie tu problem? Otóż oprócz dowodu i prawka wyjąłem też kartę kibica jednego z klubów piłkarskich. Nie powinienem był.
Connect with:
Komentarze 0