Mój mąż zasnął wczoraj na kanapie. Chciałam wyłączyć TV, który niepotrzebnie chodził, ale nigdzie nie mogłam znaleźć pilota i ostatecznie poddałam się i wyłączyłam go przyciskiem na ekranie. Jak mąż się obudził, to tajemnica zaginionego pilota się rozwiązała – miał go miedzy fałdami tłuszczu na brzuchu.
Connect with:
Komentarze 0