Pobierano mi dzisiaj krew. Trafiłem na jakąś niedoświadczoną pigułę, która miała problem z trafieniem w żyłę. Wydawało się, że nareszcie jej się udało i wtedy… kichnęła wyrywając mi igłę w niekontrolowany sposób.
Connect with:
Pobierano mi dzisiaj krew. Trafiłem na jakąś niedoświadczoną pigułę, która miała problem z trafieniem w żyłę. Wydawało się, że nareszcie jej się udało i wtedy… kichnęła wyrywając mi igłę w niekontrolowany sposób.
Send this to a friend
Komentarze 0