Nasz pies uczy się chyba ostatnio gotować. Po powrocie do domu zastaliśmy wielki rozgardiasz, w całym mieszkaniu walał się makaron, a koło jego miski z wodą był stłuczony słoik z sosem bolognese. Chyba chciał sobie zrobić spaghetti tylko nie potrafił odpalić kuchenki.
Connect with:
Komentarze 0