Od niedawna mam prawko. Dzisiaj przyszedł do mnie kumpel. Kiedy miał już iść, chciałem się pochwalić umiejętnością jazdy i zaproponowałem, że wyjadę jego autem z ogródka. Zgodził się. Niestety za szybko ruszyłem i zahaczyłem o bramę wyjazdową. Zarysowałem i wgniotłem mu cały bok. Przy okazji złamałem tuję rosnącą na ogródku.
Connect with:
Komentarze 0