Szykowałam się do wyjścia z domu. Byłam umówiona z kumpelami więc humor mi dopisywał. Chodziłam po mieszkaniu i myłam zęby. Rzucił mi się w uwagę paproch na klawiaturze laptopa i postanowiłam go zdmuchnąć – mając pełne usta płynu do płukania.
Connect with:
Komentarze 0