Przynajmniej nie kłamał

Wpadła do nas w odwiedziny ciotka, której dawno nie widzieliśmy. Kupiła dzieciakom drobne prezenty i pękałam z dumy kiedy starszy syn powiedział: „Och ciociu. Zupełnie niepotrzebnie kupowałaś nam prezenty”. Uczucie dumy szybko minęło kiedy dorzucił: „Trzeba było po prostu dać nam kasę zamiast kupować takie gówno”.

Świetny prezent

Miesiąc temu były moje urodziny. Od taty dostałam książkę mojej ukochanej autorki, którą, jak się okazało, wypożyczył z biblioteki miesiąc wcześniej. Dzisiaj przyszedł do mnie list. Jako karę za przetrzymywanie książki przez ponad 2 miesiące muszę zapłacić 30zł.

Muszę się jakoś wywinąć

Zerwałem z dziewczyną. Nie spotykaliśmy się zbyt długo, ale dla mnie oczywistym było, że zupełnie do siebie nie pasujemy. Godzinę po zerwaniu odwiedziła mnie siostra mojej ex i dowiedziałem się, że trenuje jakieś egzotyczne sztuki walki. Założyła mi piekielnie mocny uścisk na szyję i dusiła mnie dopóki nie zgodziłem się przeprosić jej siostrę i wrócić do niej.

Ambitnie

Przeglądałam oferty pracy w sieci, kiedy zadzwonił mój ojciec. Kiedy dowiedział się co robię powiedział, że powinnam sobie raczej poszukać sponsora. Oburzyłam się i powiedziałam mu, że takie żarty wcale mnie nie śmieszą. On odparł, że mówił zupełnie poważnie i dorzucił „Kochanie, jeśli ja miałbym takie cycki jak Ty – w życiu nie przepracowałbym nawet jednego dnia”.

To był odruch bezwarunkowy

Rano obudził mnie płacz naszego ząbkującego synka. Pobiegłam do kuchni szykować mu butlę z mlekiem i dopiero wtedy do mnie dotarło, że to płacze córka sąsiadów z góry. Najciszej jak umiałam próbowałam wrócić do łóżka, ale młody się oczywiście obudził i balował w najlepsze przez kolejne 3 godziny.

Co za pech

Byłem umówiony, a tu jak na złość mój autobus wyjątkowo przyjechał wcześniej. Tak się skupiłem na szaleńczym biegu żeby zdążyć, że kompletnie nie zarejestrowałem, że to wcale nie był mój autobus. W sensie linia się zgadzała, ale ten jechał w przeciwnym kierunku. Zanim zdążyłem wysiąść, minęliśmy właściwy.

Powtórka z rozrywki

Po uporczywym, prawie półrocznym remoncie mieszkania nareszcie nastąpił upragniony koniec „drogi przez mękę”. Wysłałem żonę z córeczką do teściów tłumacząc się nawałem pracy i zaprosiłem kumpli na potajemną parapetówkę. Od jutra czeka mnie nowy remont.

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend