Dzisiaj z przerażeniem zorientowałem się, że moja żona wydaje w łóżku dokładnie takie same odgłosy jak podczas jedzenia. Zastanawiam się teraz czy jestem tak wyśmienitym kucharzem, czy może tak słabym kochankiem.

Zapytałem dzisiaj swoją dziewczynę co myśli o ewentualnym ślubie. Stwierdziła, że nie jest do końca pewna swoich uczuć i wydaje jej się, że niedługo nasze drogi życiowe mogą się rozejść. Mieszkamy razem od 3 lat, a ja już miałem przygotowany pierścionek zaręczynowy w kieszeni kiedy zadawałem to pytanie.

Moja dziewczyna zerwała ze mną, kiedy wiozłem ją na przyjęcie niespodziankę, podczas którego zamierzałem się oświadczyć.

Przyszła do mnie wczoraj wieczorem policja, bo sąsiedzi zgłosili notoryczne znęcanie się nad zwierzęciem. Podobno regularne słychać jak katuję papugę lub innego dużego ptaka. Nie posiadam żadnego pupila, a wspomniane odgłosy to ja kiedy podśpiewuję sobie głośno.

Moja 10-miesięczna córeczka zaczęła się panicznie bać mojego śmiechu. Za każdym razem kiedy się śmieję ona krzyczy z przerażania. To zaczyna być bardzo dołujące.

Dzisiaj rano moja mama powiedziała, że w nocy włączył się alarm podwyższonego stężenia tlenku węgla w naszym domu. Nie czuła zapachu gazu, więc wyjęła z alarmu baterie i poszła spać dalej. Musiałem jej tłumaczyć, że tlenek węgla nie ma zapachu. Mogliśmy umrzeć z zaczadzenia we śnie.

Rzuciła mnie dziewczyna po 8 latach związku. Kiedy zapytałem ją, czy ma kogoś innego, odparła zgryźliwie: „to Ty byłeś tym innym”.

Zostałam po raz pierwszy oficjalnie zaproszona do rodziców mojego chłopaka na uroczysty obiad. Taka byłam zestresowana, że jadąc przegapiłam ich dom, ale dostrzegłam całą rodzinę w ogródku przed domem. Natychmiast zawróciłam i najechałam na coś czego nie widziałam. Okazało się, że na oczach całej rodziny przejechałam ich psa.

Kiedyś jadłam lunch z koleżanką z pracy. Po pysznym posiłku i miłej rozmowie już miałyśmy wychodzić, kiedy ona spojrzała mi prosto w oczy i powiedziała: „wiesz, ja naprawdę nie rozumiem dlaczego nikt w pracy cię nie lubi”.

Przed chwilą wysłałam chłopakowi wpis z pewnej strony, w którym napisane było, że śpiąc obok kogoś kogo się kocha, poprawia się jakość naszego snu, łatwiej nam się jest obudzić itp. Liczyłam, że odpowie mi czymś romantycznym, na co on odpisał, że „musi zacząć spać przy mamie”.

Wciąż mam parę dodatkowych kilogramów po drugiej ciąży. Mimo usilnych starań, żeby je zrzucić – nie widać większych efektów i załapałam przez to strasznego doła. Mój mąż powtarza, że jestem śliczna i wcale nie widać tych kilogramów – chciał mi udowodnić, że wcale dużo nie ważę i mnie podnieść – dostał przepukliny.

Mam brata bliźniaka, i on i ja pracujemy w tej samej firmie w tej samej miejscowości, jednak po przeciwnych stronach miasta. Sprzedajemy aparaty fotograficzne i podobny sprzęt. Zdarza się, że albo ja albo on nie mam na stanie jakiejś rzeczy o którą prosi klient, wtedy dzwonimy do siebie i odsyłamy klienta do drugiego salonu. Mina takich ludzi po wejściu do drugiego sklepu jest zazwyczaj niesamowita.

Dwa dni temu kupiłem samochód na pięknych alufelgach, tego samego dnia zamówiłem śruby zabezpieczające przed kradzieżą – najdroższe, żeby wzór był niespotykany. Nie zdążyły do mnie dotrzeć. Dzisiaj samochód stał podparty jednym lewarkiem, z przednim zderzakiem w błocie.