Historyjki
Nie nadążam za XXI wiekiem
Urządzamy mieszkanie i mąż wymarzył sobie kran dotykowy. Dla mnie to bezsensowna fanaberia. Brzydki, niepraktyczny i będzie problem jak się popsuje, ale chłop się uparł i postawił na swoje. Dzisiaj majster go zamontował i jak go testował rozległo się melodyczne piknięcie. Zapytałam go, czy to można wyłączyć, ale on tylko spojrzał na mnie jak na imbecyla i wyciągnął telefon. To był dźwięk powiadomienia w jego komórce.
Łup życia
Pozdrawiam złodzieja, który widząc mnie idącą do toalety na dworcu wyrwał mi z ręki portmonetkę… Trzymam w niej tylko podpaski. Może dziewczynie sprezentujesz.
Nie działajcie pod wpływem emocji
Wstałam dzisiaj w wyśmienitym humorze, bo wczoraj wieczorem chłopak, w którym jestem od dawna zadurzona wyznał mojej najlepszej kumpeli, że bardzo mnie lubi i chyba coś do mnie czuje. Tuż po przebudzeniu napisałam mu SMS z wyznaniem, że bardzo mi się podoba i odwzajemniam jego uczucia. Dopiero chwilę po wysłaniu wiadomości rozbudziłam się na tyle, żeby sobie uświadomić, że jego rozmowa z moją koleżanką mi się tylko przyśniła.
Nie chciałem tego widzieć
Kupiłem rodzicom na gwiazdkę książkę o korzystaniu z komputera dla seniorów. Dość szybko ją opanowali, co wprawiło mnie w zdumienie. Dziś historia przeglądarki wygląda jak jedna wielka skarbnica pornosów.
Co za ladacznica
Zostałam zwyzywana od nieszanujących się dziwek, bo… poprosiłam sprzedawcę w kiosku o tampony.
Już wszyscy wiedzą
Nie znoszę, kiedy ludzie w autobusie rozpychają się jak święte krowy, więc gdy pewien facet potraktował mnie przy wsiadaniu łokciem w brzuch, wpadłam na pomysł, że zawstydzę go, mówiąc, że jestem w ciąży. Efekt został osiągnięty, ludzie dookoła się oburzyli, gość przepraszał mnie przez dwa przystanki itp. Niestety nie przewidziałam, że tym autobusem może jechać koleżanka mojej mamy z pracy… taka typowa plotkara.
Psychoza
Moja dziewczyna powiedziała mi, że nie wyobraża sobie życia beze mnie i jeśli kiedykolwiek ją opuszczę to się zabije. Spotykamy się od niecałych 2 tygodni.
To się popisałem
Wczoraj w knajpie postawiłem kumplom kolejkę. Przy płaceniu rachunku, z naturalną dla mnie szczodrością powiedziałem kelnerce, że reszty nie trzeba. „Niestety, brakuje 5 złotych, proszę pana”.
Poranne zaćmienie mózgu
Dziś wstałem specjalnie wcześniej żeby odśnieżyć samochód. Po półgodzinnym skrobaniu lodu zdałem sobie sprawę, że skrobię auto sąsiada.
Dzieci są takie urocze
Ostatnio mój syn (2,5 roku) siedział w pokoju przed TV i zdziwiło mnie, że jest zbyt cicho. Zajrzałam z kuchni do niego, a ten trzymał się nocnika kucając obok niego i załatwiał się na dywan. Dodam, że nie robił siku.
Dzięki mamo
Mama wiozła mnie na egzamin z języka angielskiego. Mocno się denerwowałam, więc puściła mi muzykę klasyczną, bo „podobno krowy wiezione na rzeź to uspokaja”. Na mnie to jakoś nie podziałało, może dlatego że skupiłam się na tym jaka to będzie „rzeź”.
Są rzeczy ważne i ważniejsze
Mąż od paru dni rąbie drewno w piwnicy i układa je w wysokie stosy. Wczoraj chciałam z nim pogadać, ale się potknęłam na schodach i zleciałam z nich. Pierwsza reakcja męża? Wykrzyknął: „Ale mnie wystraszyłaś. Już myślałem, że to drewno się rozsypało”. Najważniejsze są odpowiednie priorytety.
Mądrość na dziś
Lepsza żona przyjaciela, niż przyjaciel żony.