Technicy zakładali mi internet, jednak żeby działał prawidłowo, trzeba z internetu ściągnąć sterowniki do modemu. Nie mogę ich ściągnąć, dopóki nie mam internetu.

Przyszłam odebrać córkę z przedszkola. Opiekunka zobaczyła mnie przez przeszklenie w drzwiach zanim zadzwoniłam i usłyszałam jak mówi: „Zobacz jak potrafię czarować. Hokus pokus, czary mary i za drzwiami jest Twoja mama”. Córeczka wyjrzała, bardzo się zdziwiła i usłyszałam jej ściszony głos: „A umiałaby Pani wyczarować mi jakąś fajniejszą mamę”?

Dokładnie 5 lat temu rozwiodłam się z mężem. Przez jedenaście lat związku nie pamiętał o żadnej naszej rocznicy, notorycznie zapominał o moich urodzinach i innych okazjach. Ale o rocznicy rozwodu nie zapomniał jeszcze ani razu i co roku wysyła mi „życzenia”.

Mam taki sam sygnał budzika jak i dzwonka w telefonie. Budzi mnie dzwonek, zaspany idę się umyć, ubieram się, biorę kanapki z lodówki i wychodzę do pracy. Gdy przyjechałem do pracy, okazało się, że wszystko jest pozamykane, ponieważ jest dopiero 4.30. Normalnie zaczynam o 7.00. Okazało się, że dzwonił mój pijany kolega, który i tak potem nie wiedział czego chciał.

Dostałam nową pracę w biurze. Moja nowa znajoma pokazała mi tapetę ze zdjęciem mojego męża oznajmiając, że są już ze sobą 2 lata i jest z nim w ciąży.

Bycie ekstrawertycznym singlem w czasach zarazy nie jest łatwe. Wszyscy znajomi się izolują, ulubione knajpy i kluby fitness pozamykane. Dotarło do mnie w jak złym stanie jestem kiedy zatrzymał mnie policjant za przekroczenie prędkości, a ja próbowałem przeciągnąć procedury, żeby tylko móc z kimś pogadać.

Strasznie nudziłem się w robocie. Powiedziałem koledze z pracy, że jest szczęściarzem, że tak wcześnie wychodzi. Zapomniałem, że powód, dla którego tak wcześnie wychodził, to pogrzeb jego dziadka.

Bardzo źle mi poszedł egzamin z najważniejszego przedmiotu w semestrze. Próbując uwolnić się od smętnych myśli przerzucałem kanały w TV i trafiła się powtórka Familiady. Zacząłem ją oglądać i wtedy okazało się, że w jednej z drużyn jest wykładowca z przedmiotu, który zawaliłem.

Przefarbowałam sobie włosy z czarnych na rude. Nikt nie zauważył zmiany, oprócz mojego psa, który ciągle na mnie szczeka, bo najwyraźniej mnie nie poznaje.

Moja dziewczyna wręczyła mi parę sztuk markowych bokserek, gruby łańcuszek z białego złota i parę innych drobiazgów. Zdziwiony zapytałem czym sobie zasłużyłem na takie rozpieszczanie. Ona wzruszyła tylko ramionami i powiedziała, że jej były tego nie chce, a szkoda wyrzucać, bo to wszystko markowe. Teraz jest na mnie obrażona bo nie rozumie, że nie będę nosił gaci i innych rzeczy po jej byłym.

Pół dnia prałam i prasowałam zaległe pranie. Mąż wrócił ze spaceru z psem, który wytarzał się w jakiejś padlinie. Pies nie cierpi kąpieli, więc za wszelką cenę próbował się gdzieś schować. Wbiegł w posortowane pranie i próbował je na siebie wrzucić, żeby nie było go widać.

Mój sąsiad wspomniał mi dzisiaj mimochodem, że sprzedał nawigację, którą mu pożyczyłem w zeszłym miesiącu. Stwierdził, że nie będę już jej potrzebował skoro ukradziono mi ostatnio auto.

Oglądałem dziś TV kiedy jakiś koleś reklamujący gumę do żucia powiedział, że średnio każda osoba w życiu spędza ponad 20 000 minut na całowaniu. Ja do tej pory spędziłem mniej niż trzy.