Historyjki
Następnym razem wynajmę kawalerkę
Moja współlokatorka regularnie rysuje „emotikonki” na szybie prysznicowej, czym doprowadza mnie do szału. Główny problem jest w tym, że robi to swoją własną krwią menstruacyjną.
Życie to żart
Za bardzo duże pieniądze kupiłem działkę na totalnym zadupiu, ale za to z cudownym widokiem na Tatry, duże jezioro i las. Właśnie kończę budowę wymarzonego domu, dla którego zadłużyłem się na ponad 30 lat. Zdawałoby się, że teraz pora na sielankę, ale niestety na sąsiednich działkach właśnie zaczęła się budowa 5 apartamentowców, które zasłonią mi cały widok.
Szalona akcja
Byłam z chłopakiem na dużym festiwalu muzycznym. Będąc niedaleko sceny poczułam, że coś co zjadłam wcześniej, robi mi kompletną rewolucję w brzuchu i jeśli szybko nie dotrę do toalety, to będzie dramat. Chłopak chwycił mnie za rękę i zaczął mi torować drogę w tłumie. Jakaś pijana laska myślała, że robimy pociąg i chwyciła mnie za rękę… i tak dołączały się kolejne osoby. Takim oto sposobem do ToiToi’a odprowadził mnie wężyk jakichś parudziesięciu osób!
Bądźcie ostrożni
Dzisiaj w nocy odkryłem mało przyjemną ciekawostkę o snach. Jeśli śni Ci się, że masz potworną biegunkę… to najprawdopodobniej nie jest to tylko sen.
Najwyraźniej nie jestem lubiany przez przyszłego teścia
Od trzech tygodni jestem w delegacji. Rozmawiałem dziś przez telefon z moją dziewczyną, była akurat u swoich rodziców. Powiedziałem, żeby ich pozdrowiła. W tle usłyszałem głos jej ojca: „Mam nadzieję, że jego samolot się rozbije”.
Świat idzie do przodu
Górale stali się lepsi dla zwierząt. Kiedyś doili owce, a teraz głównie turystów.
Najważniejsze to się nie poddawać
Mimo, że jestem starym prykiem, to zdecydowałem się zrealizować marzenie z czasów młodości i nauczyć się grać na gitarze. Po paru tygodniach nauki poczułem się na tyle pewnie, że postanowiłem zagrać krótki kawałek mojej rodzinie. Skończyłem grać, a oni nadal patrzyli na mnie z wyczekiwaniem. Syn nieśmiało zapytał: „To był ten kawałek? Bo ja byłem pewien, że Ty cały czas stroisz gitarę”. Chyba wiele czasu jeszcze upłynie zanim docenią mój „talent”.
Im nie da się pomóc
Moja siostra ma poważne problemy małżeńskie. Za moją namową zapisała się na terapię małżeńską. Szwagier chodzi tam już tylko dlatego, że terapeutka „to młoda, fajna foka” i otwarcie o tym mówi, a moja biedna siostrzyczka cieszy się, że facet nad sobą pracuje.
Słaba wymówka
Chłopak ze mną zerwał, bo potrzebuje więcej przestrzeni i czasu tylko dla siebie. Na siłę go przecież nie zatrzymam, ale dziwna argumentacja w sytuacji kiedy dobijam do drugiego miesiąca 4-miesięcznego kontraktu na drugim końcu globu.
Dziwna prośba
Przyszła do mnie nowa klientka na depilację okolic bikini. Zapytała, czy ja również mogłabym się rozebrać, żeby jej nie było tak nieswojo. Zaśmiałam się, bo byłam pewna, że żartuje, ale ona wyszła wkurzona, więc chyba jednak mówiła serio.
Wiedziałam, że to zły pomysł, żeby ją zapraszać
Na swoje własne wesele bardzo nie chciałam zapraszać kuzynki, bo od zawsze konkuruje ze mną we wszystkim i każde nasze spotkanie kończy się dość nieprzyjemnie. Rodzice się uparli, bo nie chcieli kwasów w rodzinie. Wspomniana kuzynka przyszła na nasz ślub z moim byłym, który napruł się jak meserszmit i pobił mojego świeżo poślubionego męża.
Tylko nie to
Tydzień temu urodziłam córeczkę. To nasze pierwsze dziecko i mąż ewidentnie sobie nie radzi z nową sytuacją, nowe obowiązki go po prostu przerosły. Dzisiaj w nocy obudził się z krzykiem, bo miał koszmar. Zaspanym głosem powiedział, że „śniło mu się, że mamy małe dziecko”.
Duże dziecko
Ojciec nie odzywa się do mnie przez ponad tydzień. Powód? Nie dałem mu czekoladki i sam ją „ostentacyjnie” zjadłem.