Nigdy więcej

Rano przyszedł kurier po odbiór paczki. Zjawił się wcześniej niż się go spodziewałam, wiec zdążyłam tylko narzucić na siebie szlafrok i pobiegłam otworzyć. Pies tak się ucieszył, że mamy gościa, że rzucił się na mnie i ściągnął ze mnie okrycie. Pod spodem nie miałam na sobie nic. Kurier na pożegnanie rzucił rozbawiony, że życzy miłego dnia bo jego zaczął się bardzo miło.

Zamiana ról

Co dzień rano czekam 45 minut aż lepsza połowa weźmie prysznic, wymyje zęby, nasmaruje się balsamem, kremem przeciwzmarszczkowym itd. Nie potrafię zrozumieć, czemu mi – kobiecie – ten sam proces zajmuje jedynie 15 minut, a mężowi potrzeba aż tyle czasu.

Bezinteresowna miłość

Od wielu lat odkładam na osobnym koncie niewielkie kwoty, aby mieć rezerwę na sytuacje awaryjne. Ukochana dowiedziała się o tym koncie i po wielkiej awanturze zerwała ze mną, bo jestem chciwym dupkiem. Jej zdaniem powinniśmy się dzielić wszystkim, a za sumę, którą odłożyłem zwiedzilibyśmy kawał świata. Byliśmy parą przez całe 4 miesiące.

Gruba akcja

Wybrałem się na pierwsze spotkanie z dziewczyną poznaną w necie. Na miejscu okazało się, że siedziała z dwoma innymi facetami i wytłumaczyła mi, że nie lubi tracić czasu, więc na pierwsze spotkanie umawia jednocześnie paru kandydatów. Wyśmiałem ją i tyle mnie widzieli. Współczuję kolesiom, którzy godzą się na takie coś.

Wtopa

Mój tata w końcu poznał moją dziewczynę. Na panieńskim swojej najlepszej kumpeli, moja ukochana tak się spiła, że dostała palpitacji i zabrano ją do szpitala na płukanie żołądka. Mój ojciec był kierowcą karetki.

Nie zabłysnęłam

Pamiętam jak pierwszy raz poszłam na siłownię, otworzyłam drzwi do przebieralni, rzuciłam okiem i szybko bąknęłam „oj, przepraszam, myślałam, że to damska”. Na co babeczka o atletycznej sylwetce i obcięta na krótko odpowiedziała z przekąsem: „bo to jest damska”.

Trochę przykro

Zrobiłem dziś uroczystą kolację w salonie dla mnie i mojej żony, świece, wino i te sprawy. Kiedy żona wróciła do domu, ja czekałem już na swoim miejscu z prezentem pod stołem. Żona nawet nie weszła do salonu tylko zmieniła buty i poszła na spotkanie z koleżankami. Była to nasza rocznica ślubu.

Paź

Moja mama zapytała mnie dzisiaj, czy nie chcę się wybrać z nią i siostrą na zakupy. Ostatnio nie układało nam się najlepiej więc zgodziłem się mając nadzieję na ocieplenie relacji. Okazuje się, że byłem im potrzebny tylko do noszenia toreb z zakupami.

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend