Od teraz oficjalnie jestem „Mamincyckiem”

Jestem ministrantem w małej parafii. Zdarzają się nieraz zabawne sytuacje, gdzie ciężko jest utrzymać mi powagę i powstrzymać się od śmiechu. Moja matka widząc raz taki incydent zagroziła, że następnym razem wstanie z ławki, podejdzie do mnie i wyprowadzi mnie „za uszy” z kościoła na oczach wszystkich tam zgromadzonych. Dzisiaj przekonałem się, że nie żartowała.

Klienci bywają okropni

Pracowałam kiedyś w osiedlowym sklepie. Codziennie przychodził facet, który kupował fajki. Koniecznie chciał, by były z napisem „Palenie zabija”. Jak nie było tej konkretnej naklejki to pisał skargę do właściciela. Po paru takich skargach zostałam zwolniona, bo „klient ma zawsze rację, a stali klienci powinni być rozpieszczani”. Najlepsze jest to, że on sam odpowiadał za dostawy i ja nie miałam na to nawet wpływu.

Poważny związek

Dziewczyna, z którą spotykam się od 2 tygodni zapytała mnie dzisiaj kiedy zamierzam się jej oświadczyć. Kiedy odparłem zszokowany, że jest zdecydowanie za wcześnie, żebym w ogóle się nad takimi rzeczami zastanawiał, zapytała kiedy zamieszkamy razem. Chyba nie mam szczęścia do normalnych dziewczyn.

Dobrze wiedzieć

Mój chłopak, który jest wegetarianinem, oświadczył dzisiaj ze śmiertelnie poważną miną, że gdyby nie miał wyboru i musiał wybrać między zabiciem mnie, a naszego kota to bez wahania zabiłby mnie, bo „nie byłby w stanie skrzywdzić bezbronnego zwierzęcia”.

Rozmyślił się?

Korzystając z konta na allegro mojego chłopaka zobaczyłam, że kupił pierścionek zaręczynowy. Radości nie było końca, w tajemnicy powiedziałam prawie wszystkim. Dziwne jest tylko to, że ciągle go nie dostałam, a minął rok. Zaręczyn jak nie było tak nie ma, a wszyscy tylko ciągle pytają, czy już się oświadczył.

Jesteśmy kwita

Zapomniałam o umówionej wizycie u dentysty. Zdążyłam na ostatnią chwilę i przeprosiłam za to, że nie zdążyłam umyć zębów. Dentysta ze stoickim spokojem odparł: „Nic nie szkodzi. Ja przed chwilą sikałem i zapomniałem umyć ręce”. Przez całą wizytę zastanawiałam się, czy mówił serio, czy tylko mnie wkręcał.

XXI wiek

Mój ojciec zostawił moją mamę ponad 10 lat temu i od tej pory nie utrzymywał z kontaktu z nasza rodziną. Zupełnie zapadł się pod ziemię… alimentów oczywiście również nie płacił. Dzisiaj nawiązał ze mną kontakt – zaprosił mnie do znajomych na Facebooku.

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend