Historyjki
Pechowe przygody
Wracając z wyjazdu autobusem, bardzo źle się poczułam. Mieliśmy spore opóźnienie i kierowca nie chciał się zatrzymać. Próbowałam wszystkiego, ale ostatecznie zwymiotowałam. Jechałam przez pół godziny z wymiocinami na bluzce. Jakby tego było mało, inni pasażerowie chcieli mnie zabić wzrokiem.
Ból jest porównywalny
Na znak solidarności z dziennikarzami wyrwałem sobie dzisiaj „trójkę” bez znieczulenia.
Ciekawe połączenie
Na urodziny moja ciotka upiekła mi czekoladowy tort, ozdobiony pięknymi, nietypowymi czerwonymi różyczkami z jakiejś masy. Okazało się, że dekoracja była prezentem od koleżanki cioci, która przywiozła jej z Niemiec całą torbę rozmaitych słodyczy. Ciocia nie zna niemieckiego, a różyczki okazały się wykonane z pachnącego apetycznie… mydła.
Naiwniak
Stałem w tramwaju i czytałem ulotkę ostrzegającą przed złodziejami. Po pilnym przeczytaniu byłem pewien, że już nigdy nie dam się okraść, jednak kiedy czytałem, ktoś ukradł mi portfel.
Potrafię wpędzać w kompleksy
Powiedziałam koleżance, że ze względu na swój mały biust mogłaby zacząć nosić staniki push-up. Miała go już wtedy na sobie.
Za późno
Przeniosłem dzisiaj 25 opakowań piekielnie ciężkich kafli gresowych do samochodu klienta. Po tym jak skończyłem je nosić, koleś stwierdził, że jednak nie podoba mu się ich odcień, chciałby je oddać i dostać zwrot pieniędzy.
Bez komentarza
Zostałam dzisiaj zwyzywana od niemoralnych, złych antychrystów przez moherową babcię, gdy kupowałam tabletki antykoncepcyjne. Rzecz miała miejsce u weterynarza, a pacjentką była moja kotka w rui.
Teraz w jej oczach jestem ćpunem
Podczas wieczornej, poduszkowej wojny z żoną, wypadła mi z kieszeni lufka i worek z marihuaną. Mam 31 lat, żona pracuje jako terapeuta w centrum uzależnień.
Trudna umiejętność
Na języku Polskim polonistka zdenerwowana na nadmierne używanie telefonów zaczęła odpytywać klasę z odczytu zegara naściennego. Myślałem że moja klasa wykazuje inteligencję większą niż ameba, ale jednak nie. Na 23 osoby tylko 4 potrafiły odczytać właściwą godzinę. Chodzę do 3 klasy technikum.
Teoria spiskowa
Moi rodzice zapytali mnie w trakcie Wigilii przy całej rodzinie, czy przyznam się w końcu, że jestem gejem, a moja narzeczona jest tylko przykrywką. Jestem w 100% heteroseksualnym facetem i kocham moją dziewczynę, ale moja rodzina nie jest w stanie w to uwierzyć.
Motywujące…
Mój chłopak oświadczył mi się. No może nie do końca – obiecał, że mi się oświadczy jeśli zrzucę 10 kg.
Nie ma to jak rodzinka
Jestem nauczycielką w gimnazjum. Wystawiła mnie opiekunka i byłam zmuszona zabrać swojego 10-letniego syna do szkoły na jedną lekcję. Miał strasznego focha z tego powodu. Jeden z moich uczniów zapytał go jaka jestem w domu na co dzień. W ramach „zemsty” syn odparł, że „niesamowicie dużo pierdzę”.
Za dużo bajek
Mój synek dorwał się do zabytkowego stopera, który dostałem od pradziadka. Miał on olbrzymią wartość sentymentalną oraz materialną. Miał… bo syn zepsuł stoper, próbując wymusić działanie w przeciwnym kierunku, aby „móc podróżować w czasie”.