Historyjki
Szczerość to podstawa
Dziś okazało się, że jestem w ciąży. Chcąc podzielić się szczęśliwą nowiną z moją mamą od razu do niej zadzwoniłam. Jej pierwsze słowa: „Ale wiesz, że te pieniądze, które wam pożyczyłam i tak musicie oddać”?
Bez komentarza
Jechałam na koncert 200 km. Gdy dojechałam na miejsce okazało się, że zapomniałam biletu.
To się nazywa pech
Po wypadku narciarskim miałam pęknięte 3 żebra. Przez cały następny dzień miałam powracające napady czkawki, której nie byłam w stanie powstrzymać żadną znaną mi metodą.
Nie rzucaj słów na wiatr
Przeraża mnie liczba ludzi, którym obiecałem, że jak to wszystko się skończy, to trzeba się wreszcie spotkać.
Nie jestem sama
Facet, z którym się spotykałam, wracał z delegacji i stwierdził, że zanim się spotkamy musi koniecznie coś załatwić w biurze. Postanowiłam go odebrać z lotniska w ramach niespodzianki i podrzucić do pracy. On też miał dla mnie niespodziankę. Przy okazji poznałam Monikę, jego żonę, która również przyjechała go odebrać.
Niedopowiedzenie
Wyjechaliśmy z Mcdrive i chciałam wyjechać na główną ulicę, ale chłopak mi mocno zasłaniał. Zapytałam go „Mogę?”, a on na to „Jasne. Dawaj”. Ruszyłam, usłyszałam trąbienie i pisk hamowania. Doszło do stłuczki, bo on myślał, że pytam, czy mogę od niego frytkę.
Brak odpowiedzi to też odpowiedź
Poprosiłem dzisiaj swoją dziewczynę o rękę. Co odpowiedziała? Nic, bo udawała, że nie usłyszała.
Co za pech
Dzisiaj zostały dokonane zmiany w mojej pracy. Dobra wiadomość? Mój chłopak jest moim kierownikiem. Zła wiadomość? Mój były, którego zdradzałam z obecnym chłopakiem jest naszym szefem.
Przypał
Po powrocie ze szkolnej wycieczki wychowawczyni poprosiła, żebym nagrała jej płytę ze zdjęciami, które robiłam. Kilka dni później zapytałam, czy zdjęcia się podobają. Odparła z nieopanowanym śmiechem, że owszem, szczególnie to pierwsze. Okazało się, że oprócz zdjęć klasy, nagrałam jedno z rozbieranej sesji dla mojego chłopaka.
Psychoza
Moja dziewczyna ma manię kontrolowania mnie. Do tego jest niesamowicie zazdrosna i podejrzliwa. Stwierdziłem, że dłużej tego nie wytrzymam i chciałem z nią zerwać, ale zanim zdobyłem się na odwagę, pokazała mi swój tatuaż – moje imię wytatuowane na jej piersiach.
Amatorka podrywu
Siedziałam w samolocie obok atrakcyjnego gościa. Zaczęłam z nim rozmawiać. Między nami było puste siedzenie, więc zapytałam głośno „Ciekawe, czy ktoś jeszcze tu usiądzie”? Odpowiedział: „Mam nadzieję”!
Bełt
Moja mama sprawiła sobie niedawno blender. Od tego czasu typowy obiad to pieczeń z brokułami, kalafiorem, dynią i ziemniakami… wszystko to zmiksowane i podane w dużym kubku.
Nigdy więcej nie pożyczę mu pieniędzy
Sąsiadka zrobiła mi karczemną awanturę, ponieważ w telefonie jej męża, który notorycznie pije, jest mój numer pod nazwą „szybka flaszka”. W życiu z nim nie piłem, kiedyś tylko pożyczyłem mu trzy dychy.