Na w-fie uszkodziłem sobie palec. Kiedy po szkole pojechałem ze spuchniętym paluchem do lekarza, stwierdził, że jest wybity i trzeba go nastawić. Kiedy zaczął to robić, złamał mi kość.

Studiuję poza miastem rodzinnym. Moi rodzice poprosili mnie, żebym nie odwiedzał ich w trakcie roku szkolnego, bo wprowadzam zamęt i dezorientację w życie naszych kotów.

Dzisiaj, gdy brałam poranny prysznic, mydło dostało się do moich oczu. Postanowiłam więc szybko znaleźć coś, czym mogłabym je przetrzeć. I znalazłam – choć nie ukrywam, że majtki mojego taty nie były najlepszą opcją.

Dziś się dowiedziałam dlaczego przed ślubem i moimi narodzinami moi rodzice wyprowadzili się ze swojej miejscowości na drugi koniec Polski. Zanim przyszłam na świat mój ojciec był księdzem…

Przyszła teściowa zaproponowała, że w ramach prezentu ślubnego kupi mi suknię ślubną. Byłam zachwycona i wzruszona, bo to naprawdę spory wydatek. Następnego dnia wręczyła mi kopertę i powiedziała, że teraz mogę kupić dowolną suknię. W środku było 100 złotych. Ona cały czas zachowała niewzruszoną twarz. Przez te wszystkie lata miałam z nią fajne relacje, ale wygląda na to, że właśnie ulega to zmianie.

Teściowie kupili dom w super okazyjnej cenie. Poprosili mnie o pomoc w remoncie. Pojechałem tam pierwszy raz i w oczy rzuciła mi się niesamowicie tandetna tapeta. Z nieukrywanym obrzydzeniem wykrzyknąłem: „Chyba zaczniemy pracę od zerwania tego paskudztwa ze ściany, co”? Teść dzień wcześniej ją położył.

Dzisiaj musiałem jechać na komendę odebrać mojego 42-letniego ojca. Czemu? Został przyłapany na kradzieży słodyczy.

Zostałam wczoraj okradziona w sposób dość nietypowy. Ktoś ukradł mi z mieszkania wszystkie moje ciuchy i całą bieliznę. Nie dość, że nie mam co na siebie włożyć, to cała historia brzmi tak idiotycznie, że głupio mi ją zgłosić na policję.

Byłem w lesie na spacerze z psem i szerokim łukiem ominęła mnie dziewczyna na rowerze. Widziałem, że coś jej wypadło. Po chwili okazało się, że to smartwatch. Biegłem przez chwilę i wydzierałem się, że zgubiła zegarek, ale tylko przyspieszyła i odjechała.

Prowadzę sklep z organiczną żywnością. Ostatnio zadzwonił jakiś koleś i wypytywał, czy mogę polecić coś co sprawi, że jego lasce urosną piersi i tutaj zaznaczył stanowczo, że interesują go tylko naturalne metody. Żałowałam, że nie mam na stanie niczego, co działa na inteligencję.

Mąż kupił sobie nowy aparat cyfrowy. Bawił się jego ustawieniami i trafił na funkcję usuwania drobnych niedoskonałości cery. Działa naprawdę fajnie z jednym małym zastrzeżeniem: na każdym zdjęciu gdzie jestem ja, zamazuje mi całą twarz.

Przesadziłam kiedyś z alkoholem na imprezie. Pech chciał, że w środku nocy spotkałam moją bardzo spiętą szefową. Wpadłam jej w ramiona i wyściskałam jak dawno niewidzianą dobrą kumpelę.

Mam w domu owczarka kaukaskiego. 75 kilogramów żywej wagi, wczoraj w nocy wskoczył na mnie przerażony, bo przestraszył się muchy. Pies, który zjada osy jak najlepszy przysmak, z niewiadomych przyczyn panicznie boi się much. Nie była to najprzyjemniejsza pobudka.