Dziś dowiedziałem się, że moja eks, z którą byłem 6 lat, jest zaręczona z moim kumplem. Tym samym, który od ponad roku namawiał mnie, żebym z nią zerwał.

Facet zabrał mnie na randkę do baru sushi. Tak się skupiałam, żeby się nie zbłaźnić podczas jedzenia pałeczkami, że nie zauważyłam kiedy ubrudziłam sobie rękę ostrym wasabi. Jedzenie szło mi całkiem przyzwoicie, zbłaźniłam się dopiero kiedy potarłam sobie oko. Zaczęłam skakać i krzyczeć jak powalona.

W trakcie wygalania mi boków maszynką fryzjerce zrobiło się słabo. Zanim osunęła się na ziemię, zdołała zgolić mi jeszcze jedną brew.

Dziś trakcie porannego biegania zaczepiła mnie jakaś kobieta. Krzyczała za mną, że to świetnie, że są kobiety moich gabarytów, które nie wstydzą się publicznie biegać. Po pierwsze moja waga jest w normie, nie mam nawet lekkiej nadwagi. Po drugie jestem facetem.

Świat bywa naprawdę mały. Miesiąc temu zaczęłam pracę na wymarzonym stanowisku. Problem w tym, że w tym samym biurowcu pracuje 3 moich byłych facetów.

Poszłam na okresową kontrolę do mojego dentysty. Zęby mam w dobrym stanie, ale przed wyjściem powiedział mi, że jakbym chciała to on zna świetną doktor dermatolog, którą może polecić. Zrobiło się niezręcznie, a on jeszcze dorzucił do tego ”i fajną fryzjerkę”…

Syn wybłagał, żebym pożyczył mu auto na wypad z dziewczyną. Długo miałem wątpliwości, ale ostatecznie postanowiłem dać mu szansę. W podziękowaniu umył mi auto i uzupełnił płyn do spryskiwaczy oraz olej. Wielka szkoda, że olej wlał do pojemnika na płyn, a sam płyn do pojemnika na olej.

Naszej 6-letniej córeczce wypadł ząb mleczny. Zgodnie z tradycją chcieliśmy włożyć jej pieniądze pod poduszkę. Żona akurat upychała banknot 10-złotowy, kiedy córa się obudziła. Od dwóch dni nie odzywa się do mamy, bo jest święcie przekonana, że ta próbowała ukraść jej pieniądze od wróżki zębuszki.

Gram kościele na organach. Dzisiaj po porannej mszy bardzo boleśnie dostałem w głowę bambusową laską od jakiejś babci, bo „źle śpiewam Króluj nam Chryste”.

Postanowiłem zrelaksować się z filiżanką herbaty przy laptopie leżąc wygodnie na kanapie. Kiedy pomyślałem „Bóg chce, żebym właśnie tak żył” uchwyt od kubka pękł, herbata poparzyła mi całą klatkę piersiową i zalała laptop.

Przedstawiłam dzisiaj swojego chłopaka rodzicom. Mój ojciec na przywitanie spojrzał mu głęboko w oczy i powiedział: „Nie wiem ile Ci płaci, ale niedługo sobie uświadomisz, że to zdecydowanie za mało”.

Wczoraj mój młodszy brat szył coś siedząc na moim łóżku. Dzisiaj rano obudziłem się z igłą wbitą w tyłek na 3 cm.

Wczoraj po powrocie z pracy odkryłam, że ptasia para urządziła sobie gniazdo na lampie znajdującej się tuż nad wejściem do domu. Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że ptaki atakują mnie wściekle za każdym razem, kiedy zbliżę się na mniej niż 5 metrów do gniazda.