Historyjki
Oczywiście były używane
Gdy brałam poranny prysznic, mydło dostało się do moich oczu. Postanowiłam więc szybko znaleźć coś, czym mogłabym je przetrzeć. I znalazłam, choć nie ukrywam, że majtki mojego taty nie były najlepszą opcją.
To spotkanie to niewypał
Moja kumpela umówiła mnie na randkę w ciemno. Kiedy facet mnie zobaczył, westchnął ciężko i stwierdził ”No cóż, na drinka możemy pójść tak czy inaczej”.
I całe przygotowania na marne
W przeddzień turnieju tańca, do którego przygotowywałem się przez 10 miesięcy, złamałem dużego palucha u nogi… spadła mi na niego szklana miska z sałatą.
Coś za coś
Mój facet zaprosił mnie do siebie. W ramach niespodzianki przygotował dla mnie romantyczną kolację, puścił muzykę do wolnego tańca, było wspaniale, zostałam na noc. Rano zasugerował, że skoro on wczoraj się dla nas napracował, to dziś mogę ogarnąć naczynia. Okazało się, że specjalnie przygotował mi wszystkie naczynia z ostatnich kilku dni…
Od tamtej pory boję się bawić z dziećmi
Bawiłam się z synem sąsiadki. Pokazywałam mu jak się robi fikołki. Dzieciak stał za blisko – piętą wybiłam mu 3 zęby. Szczęście w nieszczęściu, że mleczne…
Dzięki, kotku
Zaatakowała mnie grypa żołądkowa. Umierałam na kiblu kiedy poczułam, że zbliża się atak z góry, więc poprosiłam chłopaka o szybkie przeniesienie miski. Dopiero w trakcie wymiotów zauważyłam, że przyniósł durszlak.
Skazana na otyłość
Moja żona ma tak silną chorobę lokomocyjną, że jak poszła z koleżanką na siłownię, to zrobiło jej się niedobrze w trakcie biegania na orbitreku.
Chora sytuacja
Moja mama szukała czegoś za pomocą Google’a na moim komputerze. Kiedy zobaczyła automatyczne podpowiedzi pomyślała, że to historia wyszukiwań i z ciekawości wpisała „moja mama”. Nie chce mi teraz uwierzyć, że nie wpisałem nigdy „moja mama mnie podnieca”. Umówiła mnie nawet na spotkanie z psychologiem.
Chyba podpala sobie od dawna
Przyłapałem syna (16 lat) na paleniu, więc zastosowałem taką samą karę, jak mój ojciec na mnie – kupiłem dwie paczki papierosów i kazałem mu palić jedną po drugiej, aż nie „zwróci”. Okazało się, że dwie paczki to dla niego za mało.
Chwila zapomnienia
Dużo ostatnio ćwiczę na siłowni, więc w mojej diecie na stałe zagościły koktajle białkowe. Szykowałem sobie akurat takowego, kiedy zadzwoniła moja dziewczyna. Rozmawiałem z nią, a drugą ręką zacząłem energicznie wstrząsać shakerem, żeby wymieszać miksturę. Wyszłoby mi to znacznie lepiej, gdybym wcześniej nałożył pokrywkę.
Niezręczna sytuacja
Pamiętam jak pierwszy raz pojechałem po dziewczynę do domu jej rodziców. Podjechałem pod wskazany adres, a jej ojciec akurat kosił trawę. Podszedłem, przedstawiłem się i próbowałem zagadać, ale rozmowa wyjątkowo się nie kleiła, bo facet tylko stał i uśmiechał się jak jakiś idiota. Z opresji wybawiła mnie dziewczyna, która akurat wyszła. W samochodzie zapytała mnie o czym gadałem z ogrodnikiem.
Chciałabym cofnąć czas
W weekend byłam z moim przyszłym, a jednocześnie niedoszłym chłopakiem na grillu. Gdy impreza się skończyła, odprowadził mnie do domu i pocałował. W trakcie pocałunku odbiło mi się kiełbasą i to tak dosadnie, że odsunął się i powiedział tylko nara. Nie odezwał się do dziś.
Zatkało mnie
Dzisiaj na lekcji ktoś dał mi karteczkę do przekazania dziewczynie z klasy. Liścik ozdobiony był masą serduszek. Kiedy jej go przekazałem najwyraźniej pomyślała, że to ode mnie i skwitowała to z obrzydzeniem słowami „Nawet i za milion lat, obleśny palancie”.