Rozwiałam wszelkie wątpliwości

Robię staż w dużej firmie. Jestem tam dopiero od paru dni i większości ludzi jeszcze nie znam. Sąsiad z góry mnie zalał, a większość wody poleciała po ścianie, przy której stoi moja szafa z ciuchami. Chcąc nie chcąc, ubrałam sukienkę, bo to była jedyna sucha rzecz, która się nadawała. Od rana ludzie dziwnie mi się przyglądali, w końcu podszedł do mnie facet i się przedstawił. Ja również się przedstawiłam i wtedy napięcie na jego twarzy wyraźnie ustąpiło, a on z wielką ulgą powiedział „Uffff. Czyli jesteś dziewczyną”?

Dziwna sprawa

Zgodnie z życzeniem mojej siostry, na urodziny kupiłem jej zestaw lakierów do paznokci. Kasjer uśmiechnął się do mnie i powiedział, że „on też lubi malować sobie stopy, chętnie zająłby się również moimi” i zapisał mi swój numer telefonu na paragonie.

Przynajmniej był szczery

Rano przyszedł do mnie szef i zaczął wypytywać o projekt, który podobno mi przekazał parę miesięcy temu. Ja byłem absolutnie przekonany, że pierwszy raz o nim słyszę i powiedziałem mu, że chyba musiał trafić do innego pracownika. Zamyślił się i powiedział „niemożliwe, to było tak beznadziejnie nudne i bezsensowne zadanie, że tylko Tobie mogłem je wcisnąć”. Milutko.

Sentyment do sofy

O 3 nad ranem nasza wysłużona sofa samoczynnie się złożyła i zrobiła ze mnie żywą kanapkę. Nie byłam się w stanie sama wydostać i musiałam czekać, aż mąż wróci z nocki i mnie uwolni. Mąż nie chce słyszeć o nowej sofie, bo ta ma przecież tylko kilka lat (w rzeczywistości jest już pełnoletnia) i wystarczy dokręcić parę śrubek i wymienić jedną sprężynę. Wtedy będzie jak nowa.

Zrzędzenie losu

Wróciłem do domu z imprezy grubo po godzinie ustalonej z rodzicami w stanie mocno wskazującym. Nie chciałem odpalać światła na schodach, żeby ich nie budzić, więc oświetliłem sobie drogę latarką w telefonie. Przy okazji przypadkowo zadzwoniłem do ostatnio wybranego numeru – mojego taty. O 5 nad ranem dzwonek jego telefonu był doskonale słyszalny nawet na schodach.

Samoocena spadła mi do zera

Od jakiegoś czasu spotykam się z chłopakiem, który podoba mi się od dawna. Zawsze myślałam, że nie jestem w jego typie. Ostatnio zapytałam go, czy nie jestem dla niego brzydka (oczywiście spodziewając się zaprzeczenia). Usłyszałam: „A co Ty sobie myślisz, że mnie interesują tylko ładne dziewczyny”?

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend