Historyjki
To z nadmiaru emocji
Zabrałem swoją babcię na przejażdżkę świeżo zakupionym autem. W pewnym momencie babcia oświadczyła, że pilnie musi skorzystać z toalety. Zanim dojechaliśmy do najbliższej stacji benzynowej stwierdziła, że już jest za późno, bo właśnie się posikała.
I wszystko jasne
Dzisiaj odkryłam, dlaczego moje superdrogie, oryginalne perfumy jakby wietrzeją z flakonu, mimo, że staram się je oszczędzać i używam tylko na wyjątkowe okazje. Mój mąż używa ich jako odświeżacza powietrza po każdym „grubszym” skorzystaniu z toalety.
Dzieci są dziwne
Z przerażeniem odkryłem, że nasza roczna córeczka uwielbia maczać rączki w misce na wodę naszego psa, a następnie chlapać się nią po twarzy. Zaczęliśmy kłaść miskę w takim miejscu, żeby była poza jej zasięgiem. Dzisiaj okazało się, że teraz jak tylko ma okazję to robi to samo, ale z wodą z klozetu.
Poszedłem się tam odchamić
Na urodziny dostałem od znajomych podwójny bilet do teatru. Wybrałem się na sztukę z moją lepszą połówką. W trakcie przedstawienia jedna z aktorek poślizgnęła się na scenie i tak niefortunnie upadła, że wykopała buta na wysokim obcasie w widownię. Dostałem prosto w twarz. Chyba nawet odrobina kultury jest dla mnie szkodliwa.
Niewiele brakowało
Jest tydzień przed końcem kontraktu. Mam urodziny. Pierwszy raz od 6 miesięcy wypiłem więcej i trochę zabalowałem. Zrobili kontrolę trzeźwości. Właśnie się pakuję.
Wybierz mądrze
Wybrałem się z psem na spacer. Zawsze po nim sprzątam, ale tym razem zapomniałem torebki na odchody, więc wypuściłem go w ustronnym miejscu. Kiedy skończył, znikąd pojawił się patrol straży miejskiej i dali mi wybór: albo posprzątam to gołymi rękami przy nich, albo dostanę wysoki mandat.
Dziecięca wyobraźnia nie zna granic
Przyłapałem dzisiaj 8-letniego synka jak piekł pająka w mikrofali. Zapędy sadystyczne, dziecięca ciekawość? Nic z tych rzeczy, chciał go napromieniować i zjeść, bo liczył, że zamieni się dzięki temu w Spidermana.
Dzięki, mamo…
W dzień 18 urodzin mojej najlepszej kumpeli wstałam skoro świt i przez dobrych parę godzin przygotowywałam dla niej wspaniały tort urodzinowy. Tuż przed wyjściem na imprezę okazało się, że moja kochana matula bezceremonialnie wyrzuciła tort, bo „ona jest na diecie i dla niej był zbyt kuszący”.
Wolałbym o tym zapomnieć
Poszedłem wczoraj do nowej restauracji z przyjaciółmi. Kiedy kończyłem zupę, znalazłem na dnie talerza krótki czarny kręcony w włos. Widziałem kucharza z tej knajpy – jest łysy.
Skąd miałam wiedzieć?
Mój szef ma wnuki w podobnym wieku do moich dzieciaków. Ostatnio wezwał mnie na rozmowę i zaczął punktować, co jego zdaniem mogłabym robić lepiej. Nie była to przyjemna rozmowa i podjęłam próbę zmiany tematu – wskazałam na gryzmoły powieszone na ścianie i zapytałam. czy to laurka od wnuków. Spojrzał na mnie wściekłym wzrokiem i lodowatym głosem wycedził – prezent od córki, MALARKI!
Teraz to ja potrzebuję psychoterapeuty
Moja dziewczyna zaczęła chodzić na psychoterapię. Po kolejnym spotkaniu z dumą oświadczyła, że od teraz będzie starała się bardziej doceniać małe rzeczy. Zacznie od mojego penisa…
Chora sytuacja
Wczoraj w knajpie barman odciągnął mnie na bok i powiedział, że widział, jak facet z którym przyszłam, wsypał mi jakiś proszek do drinka. Z kim byłam w barze? Z mężem.
Na co on liczy?
Dużo sprzedaję na allegro. Ostatnio napisał do mnie niezadowolony klient, bo kupił klawiaturę w czerwcu i przestała mu działać. Szukam gościa w swoich dokumentach sprzedażowych i nie mogę go znaleźć. Zdziwiony dzwonię do niego i proszę o dokładny model klawiatury i datę zakupu. No tak, czerwiec, ale 2009 roku!