Historyjki
Dlatego wolę nie eksperymentować
Spróbowałam zrobić naleśniki według nowego, podobno zdrowszego przepisu znalezionego na moim ulubionym blogu kulinarnym. Naleśniki wyszły bardzo twarde i cienkie, ale mąż udawał, że bardzo mu smakują. Poddał się dopiero wtedy, kiedy zaciął się naleśnikiem w język.
I ty, Brutusie przeciwko mnie?
Mam bardzo sztywnych rodziców, którzy nie pozwalają mi chodzić na imprezy mimo ukończonych 17 lat. Sami chodzą spać około 21 i dla nich szlajanie się po nocy ze znajomymi to skrajna patologia. Kumpel ze szkoły powiedział mi, że on też walczył bezskutecznie z rodzicami, a teraz po prostu wymyka się w nocy z domu i ani razu się nie skumali. Postanowiłem spróbować tego samego. Nasz pies wpadł w taką panikę, że mnie nie ma, że obudził całą okolicę.
Trauma z dzieciństwa pozostaje na zawsze
Moja wnuczka bardzo się boi wszelkiej maści owadów. Jak była malutka to użądliła ją osa. W zeszłym miesiącu wleciała mi pod bluzkę mucha. Od tamtej pory wnuczka, która zawsze chętnie się do mnie tuliła, nie chce się do mnie zbliżyć na mniej niż parę metrów, bo boi się, że mogę mieć pod bluzką osę.
Wszystko potrafi zepsuć
Niedawno pojechałem z moją (w tym momencie już ex) dziewczyną na tygodniowe wakacje w górach. Zabraliśmy dużo jedzenia, w tym całkiem sporo zupek chińskich. Nie zapomnę nigdy awantury, jaką mi zrobiła kiedy jednego dnia zjadłem aż 2 zupki. Stwierdziła, że nie będzie miała co jeść, obraziła się i nie odzywała 2 dni. Zupek z powrotem przywieźliśmy 6.
Dba o psa bardziej niż o mnie
Dowiedziałam się od mamy, że ten słodko pachnący szampon, którego używam od tygodnia, należy do Tamary. Czekoladki, które wczoraj zjadłam, też były jej. Tamara to nasz piesek Chihuahua.
Ubrania mogą wiele zmienić
Od dzieciaka jestem typową chłopczycą. Przez awarię pralki, tuż przed zaplanowanym wielkim praniem, musiałam pójść na uczelnię w sukience. Znajomy z roku, z którym do tej pory zamieniłam jedynie parę słów, bardzo intensywnie się na mnie gapił. Zapytałam go czy wszystko ok, na co on wykrzyknął: „To Ty jesteś dziewczyną?”. Tego dnia jeszcze wiele osób miało podobną reakcję.
Prawdziwa trauma
Siostra i koleżanki opowiadały radosne i śmieszne historie o tym, jak ich faceci zareagowali na wiadomość o ciąży. Mój narzeczony wykrzyczał, „Nieeeeeee!!!” i stracił przytomność. Po chwili się ocknął, orzygał mnie i znowu zemdlał.
Muszę zdezynfekować tę kanapę
Wróciłam wcześniej z pracy i nakryłam parkę zabawiająca się na kanapie w salonie. Zaczęłam wrzeszczeć, a oni uciekli w popłochu. Nie znam żadnego z nich i co gorsza nie wiem, jak dostali się do mojego mieszkania.
Nie dziwię się, że Amerykanie dużo ważą
Mój kuzyn od dziecka mieszka w Stanach Zjednoczonych. Od lat zaprasza mnie do siebie i w końcu przyleciałem odwiedzić jego rodzinę. Od dwóch tygodni karmią mnie tłustą, przeraźliwie słodką żywnością. Mój żołądek nienajlepiej znosi taką dietę. Dzisiaj rano, widząc makaron ociekający tłustym serem, zapytałem nieśmiało czy mają może coś lekkostrawnego. Kuzyn zaproponował mi frytki, hamburgera i lody.
Zawsze to coś
Wracałam dzisiaj z pracy autobusem. Naprzeciwko mnie usiadł menel. Wpatrywał się we mnie parę przystanków i w końcu przepitym głosem wybełkotał, że mam fantastyczne gałki oczne. Najsmutniejsze jest to, że to jest najmilsza rzecz, którą usłyszałam od paru miesięcy.
Dodam tylko, że mój szef nie cierpi dzieci
Szef poprosił mnie kiedyś o dodatkowe wyliczenia dla kluczowego klienta. Tak mu zależało, że nawet zaoferował podrzucenie dokumentów do domu. W międzyczasie mój syn wraz z kolegami z podwórka postanowili umyć mu auto. Za gąbki posłużyły im kamienie. Chłopaki solidnie przyłożyli się do roboty i „wyszorowali” całe auto.
Ciąży na nim klątwa
4 lata temu mój brat utknął w zepsutej windzie na parę godzin, akurat kiedy jego żona rodziła ich pierworodnego syna. Jak przyjechał do szpitala, to syn już był na świecie. Dzisiaj jego żona zaczęła rodzić córkę. Brat był w pracy i nie ryzykował wzięcia windy. Pobiegł schodami, wywrócił się na nich i złamał sobie rękę z przemieszczeniem.
Muszę to jakoś znieść
Od niedawna mieszkamy w Anglii. Moja mama poprosiła mnie, żebym poszła z nią do ginekologa, bo obawiała się, że się nie dogada, ze względu na swój słaby angielski. Przed właściwą wizytą musiała odpowiedzieć na szereg bardzo intymnych pytań. Wcale nie chcąc, znam teraz wszystkie sekrety życia intymnego moich rodziców.