Historyjki
Skąd mogłam wiedzieć?
Po rodzinnej imprezie odwoziłam dziadka do domu. Jechałam na oparach i musiałam się zatrzymać na stacji benzynowej. Dziadkowi coś odbiło i zaczął panikować, że jak pójdę zapłacić, to ktoś porwie go z moim autem. Machnęłam na to ręką, kazałam mu się ogarnąć i poszłam zapłacić, a on ze strachu dostał zawału serca. Cała rodzina mnie teraz o to obwinia.
Ważne, że się starała
Wyjechałam na weekend ze znajomymi i zawiozłam kota do cioci, żeby nie był samotny. To był wielki błąd. Ciotka stwierdziła, że kot ma gorączkę i dała mu aspirynę. Kot nie przeżył jej leczenia.
Nie było warto
Zaproponowano mi awans w pracy, obiecano pomoc na początku i okres ochronny, aby się wdrożyć. Po przyjęciu nowego stanowiska okazało się, że szef przesuwa jednego z moich pracowników, gdzieś gdzie (rzekomo) jest bardziej potrzebny, jego obowiązki wykonywać mam ja, a moja pensja zostaje obniżona ze względu na mniejszą ilość podwładnych…
Człowiek-żyrafa
Jestem kobietą i mam 194 cm wzrostu. Ostatnio kiedy poszłam do fryzjera, zostałam wyproszona, bo fryzjerka stwierdziła, że nie obniży na tyle krzesła, a po drabinie nie będzie skakać.
Wolałbym tego nie wiedzieć
Moją żonę poznałem tak, że wpadłem na nią na stoku narciarskim, w ramach przeprosin zaprosiłem na grzańca, i zaiskrzyło. Ostatnio dowiedziałem się, że w ten sam sposób poznała kolesia, z którym mnie zdradza.
Brzuch wzywa
Na spotkaniu z klientem tak mi burczało w brzuchu, że facet raz za razem sprawdzał komórkę, bo był pewien, że wibruje.
Naprawdę tak łatwo zapomnieć moje imię?
Mój chłopak zwrócił się do mnie imieniem mojej młodszej siostry. Szybko się poprawił i użył imienia mojej mamy.
Oddajcie mi mojego kota!
Wystawiliśmy na OLX starą komodę za grosze. Następnego dnia przyjechał facet i ją zabrał. Godzinę później napisał SMS: „W komodzie był Wasz kot, moja żona go uwielbia. Nie oddamy go”. Od tamtej pory ignorują wszelkie próby kontaktu.
Jestem przegrywem
Zacząłem staż w startupie. Już pierwszego dnia przypadkiem usłyszałem jak prezes kłóci się z jednym z pracowników. Ten ostatni się wkurzył i powiedział „Proszę się na mnie nie wyżywać, w końcu do tego celu zatrudniłeś sobie stażystę”.
Niespodzianka
Kichnęłam niekontrolowanie w trakcie obiadu z teściami. Prosto na teściową. Jadłam akurat buraczki.
Co za dupek
Szłam na randkę z facetem, który od dłuższego czasu bardzo mi się podoba. Specjalnie dla niego poszłam do fryzjera i do kosmetyczki. Wystroiłam się ładnie i po 20 minutach czekania, kiedy wciąż się nie pojawił, zadzwoniłam do niego. Odebrał, wkurzył się, że go obudziłam i się rozłączył. Nigdy w życiu nikt mnie tak źle jeszcze nie potraktował.
To już przesada
Poszłam na siłownię z moim chłopakiem. Zawsze był trochę zniewieściały, ale nigdy mi to do tej pory nie przeszkadzało. Dopóki nie zorientowałam się, że wyciskam znacznie więcej od niego.
Następnym razem będę uważać na słowa
Jestem pielęgniarką. Przyjęto do nas na oddział młodego chłopaka, który z niewiadomych przyczyn dostał paraliżu obu nóg. Pomagałam mu się odświeżyć i w trakcie mycia nóg odruchowo zapytałam, czy woda nie jest za gorąca. Chłopak się popłakał, a do mnie dotarło jak brutalne dla niego było to pytanie.