Ułamałam chłopakowi dwa zęby i rozcięłam mu wargę. Chciałam się tylko do niego przytulić przez sen i zapomniałam, że mam rękę w gipsie.

Mama jest Libanką, a tata Polakiem, więc ja jestem mulatem. Ostatnio byłem świadkiem jak jakiś młody gnojek wyrywa staruszkowi torbę i ucieka. Pobiegłem za nim i g*wniarz wyrzucił torbę i uciekł, a ja dumny z siebie wróciłem do starszego pana oddać mu stratę. Spojrzał na mnie wściekłym wzrokiem, pogrzebał w torbie i spryskał mnie gazem pieprzowym krzycząc, że mam wracać do siebie do Afryki. 

3 tygodnie temu rzuciłem palenie i wciąż mam nerwicę natręctw związaną z rękami. Ciągle coś drapię, skubię, miętolę, etc. Wczoraj na imprezie rodzinnej gadałem z ciotką i stukałem palcem w kanapę. Po dłuższej chwili ciocia zapytała, czy mógłbym przestać, bo to sprawia, że czuje się niekomfortowo. Dopiero wtedy do mnie dotarło, że stukałem nie w kanapę, a w jej udo. 

Przybiegł do mnie 3-letni synek i zapytał, czy wiem ile pasty mieści się w tubce. Już wtedy przeczuwałem tragedię, ale ostrożnie powiedziałem, że nie mam pojęcia. Młody dumny, że może mnie czegoś nauczyć powiedział, że od umywalki w łazience, aż do lodówki. 

Przez ostatnie dwa lata byłam pewna, że pilot do garażu działa beznadziejnie. Mimo wymiany baterii i tak musiałam podjeżdżać bardzo blisko, żeby działał. Po dwóch latach mąż ze śmiechem uświadomił mi, że przez cały czas trzymałam go do góry nogami. 

Zawsze bardzo lubiłam dzieci, dlatego nikogo nie zdziwiło, kiedy zostałam opiekunką w przedszkolu. Pierwszego dnia poszłam pełna entuzjazmu, który szybko zgasł, kiedy jeden chłopiec włożył mi palec w oko, a drugi natychmiast połknął soczewkę, która mi wypadła.

Moja dziewczyna regularnie brudzi pół łazienki pastą do zębów. Z natury jestem bardzo wyluzowany i bezkonfliktowy, ale jak trzeci dzień z rzędu trafiłem na zapaskudzoną pastą podłogę, to nie wytrzymałem i jej nagadałem. Ona się popłakała i powiedziała, że od kiedy pod choinkę dostała szczoteczkę elektryczną, to nie może myć zębów nad umywalką jak kiedyś, bo przecież z urządzeniami elektrycznymi nie można się zbliżać do wody. 

Dzisiaj zobaczyłam jak mama zmywa kurze szmatką w znajomy wzorek. Zapytałam skąd ma tą szmatkę, na co ona tylko machnęła ręką i powiedziała, że to ze starej koszulki, która jej się walała po szafie. Tej samej koszulki, którą dostała ode mnie niecały rok wcześniej na urodziny.

Dziewczyna daje mi ostatnio dużo rad jak postępować z dziewczynami. Myślałem, że chodzi o podtrzymanie romantyzmu w naszym związku, ale dzisiaj powiedziała, że chce mnie nauczyć flirtować, żeby łatwiej mi było znaleźć dziewczynę po tym, jak się rozstaniemy. 

W sobotę skończyłam 18 lat i urządziłam wielką imprezę dla znajomych. W niedzielę po raz pierwszy wypełniłam formalny dokument w swoim własnym imieniu. Zgłoszenie kradzieży telefonu na policję potrzebne, aby dostać ubezpieczenie.

Moja dziewczyna urządziła mi awanturę, bo sprzątając po imprezie wywaliłem kostki lodu do zlewu zamiast do kosza na śmieci. Krzyczała na mnie 20 minut zanim dotarło do niej dlaczego to zrobiłem. 

W święta przyznałam się mamie, że po latach psychicznego i fizycznego znęcania ze strony męża zdecydowałam się w końcu na rozwód. Moja mama powiedziała, że rozumie mnie, ale bardzo się martwi, że on może zerwać z nimi kontakt po rozwodzie. 

Mam nadzwyczaj silny sen. W domu mam taki budzik, że sąsiad czasem wali w ścianę, bo budzi się przede mną. Ostatnio wracając z delegacji przysnąłem na lotnisku paręnaście metrów od mojej bramki. Wyczytywali moje nazwisko przez megafon, ale mnie to nie obudziło. Samolot poleciał beze mnie.