Historyjki
Czuję się wyróżniony
Przypadkiem dowiedziałem się, że koledzy w pracy mają specjalną skalę do oceniania śmieszności żartów. Jednostką na tej skali jest nazwisko Nowak. Kompletnie nieśmieszne żarty dostają jednego Nowaka, a najlepsze 10 Nowaków. Ja mam na nazwisko Nowak i podobno byłem inspiracją to stworzenia takiego systemu oceny.
Za gapowe się płaci
Dostałam dziś wypłatę i chciałam spłacić część karty kredytowej. Wszystko mam w jednej aplikacji, więc wystarczy przelew wewnętrzny. Przez pomyłkę wpisałam jedno zero za dużo, zamiast 300 zł wpłaciłam 3000, czyszcząc sobie konto prawie do 0.
Pieprzyć logikę
Wycieczka szkolna. Jedziemy autokarem w nocy. O 3 nad ranem kierowca zjechał na stację zatankować, a nauczycielka powiedziała, że kto chce może wyjść, ale postój trwa jedynie 10 minut i trzeba być cicho żeby nie pobudzić śpiących. Cały komunikat przekazała przez mikrofon, więc i tak większość śpiących obudziła.
Sprytnie to rozegrał
Miałam przed sobą długi 12-godzinny lot, a facet siedzący koło mnie pożalił się, że bardzo słabo znosi loty i boi się, że będzie wymiotować. Widziałam parę wolnych siedzeń więc zapytałam stewardessę czy mogłabym się przesiąść. Zostałam posadzona koło faceta, który przez cały lot puszczał zabójcze gazy, a przy lądowaniu zrobiło mu się słabo… i zwymiotował na mnie. Wysiadając z samolotu usłyszałam jak facet, koło którego siedziałam pierwotnie rozmawia przez telefon. Chwalił się, że jego sposób na podwójne siedzenie znowu zadziałał.
A ja już sobie narobiłem nadziei
Po udanej randce dziewczyna zaprosiła mnie do siebie. Mieszka w ścisłym centrum i przez parę minut nie mogłem nigdzie znaleźć miejsca. Straciła cierpliwość i powiedziała, żebym po prostu ją wysadził.
Co ze mną nie tak?
Bliska koleżanka z pracy poradziła mi żebym rzuciła palenie, bo wyglądam ostatnio coraz gorzej, mam ziemistą cerę i roztaczam mało przyjemny zapach. Doceniam troskę, ale nie palę już od miesiąca. Nikomu w pracy nie powiedziałam żeby nie zapeszać.
Co za zwrot akcji
Długo namawiałam rodziców, żeby pozwolili mojemu chłopakowi przenocować u nas. Obiecałam, że nie będziemy robić niczego głupiego, że nie zostaną dziadkami, etc. Okazuje się, że to nie o niechcianą ciążę powinni się byli obawiać najbardziej. Ukochany wstał w nocy, a mi się wydawało, że idzie się wysikać, ale on lunatykował. Poszedł do sypialni moich rodziców i zaczął szarpać matkę za włosy i krzyczeć żeby powiedziała gdzie schowała wszystkie pingwiny.
Jestem naprawdę denerwująca
Zawsze przed okresem hormony mi szaleją i jestem nieznośna. Do tego stopnia, że mój chłopak kupił mi relaksacyjne sole do kąpieli i poprosił żebym spróbowała „za 2-3 dni”. Muszę być prawdziwym potworem skoro facet lepiej ode mnie zna mój cykl.
Zabolało podwójnie
Jestem dentystką. Młody chłopak, któremu robiłam bolesne leczenie kanałowe dostał SMSa. Odruchowo spojrzałam kiedy go czytał. „Koniec z nami. Miłego cierpienia u dentysty!”. Nie wiem co chłopak przeskrobał, ale i tak mi go bardzo szkoda, bo to wyjątkowo brutalny sposób na zerwanie.
To się popisałem
Rodzice mojej dziewczyny po raz pierwszy zaprosili mnie na weekend do domku za miastem. Na dworze zimno, w środku niewiele lepiej, więc poprosili mnie o rozpalenie w kominku. Nie było podpałki, więc użyłem gazety leżącej obok i po chwili ogień trzaskał wesoło w palenisku. Chwilę później temperatura skoczyła jeszcze bardziej, bo dowiedziałem się, że to była pamiątkowa gazeta z niemowlęcym zdjęciem mojej dziewczyny. Czuję się fatalnie, przyszli teście mnie nienawidzą, ale powiedzcie proszę kto normalny trzyma taką gazetę koło zapałek przy kominku?
Skąd miał wiedzieć
Mój mąż zajmuje się terapią zaburzeń snu. Ostatnio miał pacjenta, któremu zalecił korzystanie ze smartwatcha ze specjalną aplikacją do monitorowania parametrów snu. Parę dni zajęło zorientowanie się mężowi dlaczego analiza danych nie pokazuje kompletnie niczego – pacjent ściągał zegarek na noc żeby mu nie przeszkadzał.
Zaprzepaszczona szansa
Studiuję medycynę. Miałam bardzo wyjątkową okazję na uczestniczenie w skomplikowanej operacji rzadkiego schorzenia serca. Po 10 minutach, zanim nawet przywieziono na salę pacjenta, chirurg powiedział, że nie może ścierpieć zapachu mojego szamponu i prosi żebym opuściła salę.
Jak pech to pech
Większość par wyprawia huczne wesela na parędziesiąt albo nawet pareset osób. My z narzeczonym postanowiliśmy zamiast tego urządzić bardzo kameralną uroczystość, ale na Bali. Wszystko wyszło nam prawie idealnie. Wspominalibyśmy to znacznie lepiej, gdyby dzień wcześniej nie pożarły nas jakieś robale w trakcie snu. Na wszystkich pamiątkowych zdjęciach mamy zapuchnięte usta, oczy i policzki jakbyśmy odbyli 12-rundową walkę bokserską.