Nie ufaj ludziom

Pracuję na kasie w sklepie wielkopowierzchniowym. Któregoś dnia, podczas kasowania produktów, standardowo i w sumie z żartem poprosiłam klientkę, która kupowała walizkę, aby ją przy mnie otworzyła, bo takie procedury i przecież na pewno nic tam nie kradnie. Myliłam się, a przekonałam się o tym dopiero, jak odzyskałam przytomność po solidnym ciosie w głowę.

Kosa z teściową

Byłam z chłopakiem na weselu jego kuzynki. Kiedy panna młoda rzuciła bukietem, ten poleciał prosto w moją stronę. Złapałabym go gdyby nie to, że matka mojego ukochanego pojawiła się jak spod ziemi, odepchnęła mnie na bok i krzycząc „Nieeeeee!” sama go złapała. Wydaje mi się, że zrozumiałam co chciała mi przez to przekazać.

Nie wpadłam na to

Na klatce schodowej w moim bloku wymienili zamek w drzwiach, który był od kilku dni zepsuty. Nie, nie dostałam nowego klucza. Pół godziny stania pod blokiem. Obdzwoniłam wszystkie numery łącznie z właścicielką mieszkania (m. wynajmowane), spółdzielnią mieszkaniową wraz z sąsiadami. Właścicielka daleko, sąsiedzi nie odbierają. Na całe szczęście z klatki wychodził pan który po chwili uświadomił mnie, że stary klucz pasuje.

Kto jej dał prawo jazdy?!

Do późnych godzin nocnych kończyłem ważną prezentację do pracy. Noc była lekko mówiąc średnia, bo nasz mały synek płakał przez kolki. Mimo wszystko wstałem pełen optymizmu, bo wiedziałem, że dzisiejsza prezentacja to moja szansa na awans. A przynajmniej byłaby gdybym nie skasował auta służbowego w drodze do biura. Babeczka przede mną zatrzymała się z piskiem opon bez wyraźnego powodu, a ja nie dałem rady zahamować. Chciała zrobić fotkę licznika bo pokazywał 123 456 km. 

Królik doświadczalny

Moja młodsza siostra marzy o tym, żeby być fryzjerką i założyć w przyszłości swój własny salon fryzjerski. Wiele razy ćwiczyła na moich włosach czesanie, układanie, a nawet farbowanie i strzyżenie i zawsze efekt był do zaakceptowania. Wczoraj po raz pierwszy coś poszło nie po jej myśli – przycięła mi włosy raz, później poprawiła i poprawiła ponownie – i tak oto stałam się bardzo oryginalnej fryzury zwanej „o k*rwa, kompletnie mi nie wyszło tym razem!”. 

Życzliwość może być denerwująca

Pokłóciłam się z siostrą. Dla odstresowania próbowałam rozwiązać w autobusie krzyżówkę, ale myślami ciągle uciekałam do naszej sprzeczki. Wszelkie próby skupienia się na krzyżówce mi nie wyszły, bo babka siedząca obok mnie raz za razem wskazywała mi jakieś miejsce i podawała rozwiązanie. Tylko mnie tym dodatkowo zirytowała!

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend