Historyjki
Najważniejsze, że laptopa oszczędzili
Mój współlokator zaspał i pojechał do pracy bez swojego laptopa służbowego. Poprosił mnie żebym podrzucił mu go jadąc do pracy. Facet jest grafikiem i ma bardzo drogi sprzęt, więc trochę byłem spięty, że mnie okradną w komunikacji miejskiej. Tak go pilnowałem, że zupełnie się nie zorientowałem jak kieszonkowcy buchnęli mi komórkę i portfel.
Ironia losu
W drodze do pracy czułem straszne parcie na pęcherz dlatego w windzie nie marzyłem o niczym innym jak tylko o opróżnieniu pęcherza. Winda się zacięła, a ja przez kolejną godzinę czekania milion razy przeczytałem informację: „Ta winda była serwisowana 17.09.2018 dla Twojego bezpieczeństwa i wygody”.
Chciałabym to zobaczyć
W zeszłym tygodniu po po raz pierwszy miałam tak realistyczny sen, że zaczęłam głośno śpiewać (brałam udział w castingu do Mam Talent). Zrobiłam tym prawdziwą furorę, bo wszystko miało miejsce w szkole na lekcji po tym jak mi się przysnęło.
Przepracowany ojciec
Jak co rano odwiozłem córkę do szkoły. Stojąc w korku odpłynąłem myślami i ocknąłem się dopiero pod jej szkołą. Dopiero wówczas do mnie dotarło, że córa jest w domu z mamą, bo jest chora.
Dzieci rządzą tym światem
Przyszła do mnie przed chwilą sąsiadka i powiedziała, że jeśli czegoś nie zrobię, żeby to dziecko przestało krzyczeć to ona oszaleje. Dość specyficzna prośba zważając na to, że mówiła o własnym dziecku.
Nie znamy się
Mój ojciec pojechał na 3 tygodnie za granicę w jakieś sprawie. Gdy wrócił, przywitał się z moją mamą i psem, ja stałem z boku. Po kilku sekundach spojrzał na mnie i przeszedł obok bez słowa.
Ach, te młode matki
Robiłam młodej mamie pierwsze USG. Chyba nie była pewna kto jest ojcem bo zapytała mnie czy mogę za pomocą USG sprawdzić czy dziecko jest białe czy czarne.
Chyba mu nie wystarczałam
Zerwałam z chłopakiem po 2 latach całkiem udanego związku. Wszystko przez absurdalną sytuację. Słabo się poczułam i wróciłam do domu z pracy znacznie wcześniej niż zazwyczaj. Nakryłam ukochanego jak zabawia się z… AVOCADO! Brzmi to bardzo humorystycznie, ale przez kolejne miesiące ta scenka przypominała mi się za każdym razem jak zabawialiśmy się w łóżku i odebrała mi całkowicie radość ze współżycia.
Najważniejsze, że wygrał zakład
Pojechaliśmy odwiedzić z bratem babcię, która leży w szpitalu. Mój brat jest zapalonym rowerzystą i założył się ze mną, że szybciej dojedzie na miejsce rowerem niż ja autobusem. Autobus, którym jechałem potrącił mojego brata i ostatecznie karetka pogotowia zabrała go do tego samego szpitala, w którym leży nasza babcia. On twierdzi, że wygrał zakład bo był w szpitalu przede mną.
Karma wraca
Z ciężkim sercem rozstałem się z dziewczyną. Fajnie nam się wszystko układało, ale mi zależało na posiadaniu dzieci, a jej nie w głowie było zakładanie rodziny. Od tamtej pory minęło parę lat. Mam żonę, dzieci i czuję się szczęśliwy. Dzisiaj spotkałem byłą w aptece, blada jak kreda kupowała test ciążowy.
Nie chcę mieć dzieci
W zeszłym tygodniu skończyłem 18 lat. Nie dostałem od rodziców żadnego prezentu, ale każdej nocy budzą mnie o przeróżnych porach i proszą o jedzenie czy picie. Chcą się przytulić albo krzyczą, że boją się ciemności. To wszystko w ramach zemsty za to, że nie dawałem im się wyspać jak miałem 2-3 lata.
Czy to była sugestia?
Zarówno moja babcia jak i dziadek są poważnie chorzy i muszą przyjmować tonę leków. Dzisiaj kupowałam dla nich zapas na cały kwartał i rachunek opiewał na małą fortunę więc farmaceuta dorzucił mi gratisy – wszystkie powiązane ze zwalczaniem trądzika. Aluzja zrozumiana.
Urlop nie jest mi pisany
Koparka zawadziła o kabel wysokiego napięcia niedaleko naszego biura. O 8.30 szef stwierdził, że jeśli do 11 nie rozwiążą problemu to możemy sobie zrobić wolne. Prąd wrócił o 10.58.