Moja mama poprosiła mnie o próbkę mojego moczu, bo chciała zbadać całą naszą rodzinę na potencjalne alergie. Zdziwiło mnie to trochę, ale nie chciałam robić afery więc spełniłam jej prośbę. 2 godziny później nakryłam ją jak wylewa mój mocz na test ciążowy.

Dowiedziałam się od znajomych, że mój były zaręczył się z nową dziewczyną po niespełna pół roku od naszego rozstania. Gdy chciałam się wyżalić mojej mamie, że tak szybko o mnie zapomniał i poza tym mnie nie oświadczył się przez 2 lata, a tu po kilku miesiącach związku planuje ślub, ta na pocieszenie powiedziała mi, że pewnie już wcześniej mnie zdradzał i te zaręczyny wcale tak wcześnie nie nastąpiły.

Mój chłopak przybij dzisiaj piątkę swojemu penisowi, bo dostałam okres, a to oznacza, że nie jestem w ciąży. Robi to zawsze. Za każdym K*RWA razem.

Zabrałem dzisiaj młodszego brata na basen. Cały czas zachowywał się nieznośnie, a na koniec kiedy poprosiłem żeby się zbierał do domu, zaczął uciekać – poślizgnął się i wyrżnął twarzą w kafelki. Rodzice zapytali go skąd ma takie limo, a mały skurczybyk odparł, że go pobiłem. Mimo moich protestów i zapewnień, że nic takiego nie miało miejsca dostałem areszt domowy na 2 miesiące.

Wczoraj na imprezie licytowaliśmy się którzy rodzice są większymi ignorantami komputerowymi. Ja mówię, że mój tata kiedyś wpisał adres strony po czym zawołał mnie ponieważ okazało się, że nic się nie wyświetliło – nie wcisnął entera. Wygrała kumpela do której kiedyś zadzwoniła mama z pytaniem „Cześć Gosiu. Co ja mam zrobić jeśli mi się stół pod myszą kończy…?”. Spadłem z krzesła wtedy…

Mam dziadka po udarze w wieku 73 lat. Całe życie miał dobre poczucie humoru. Pewnego dnia poszedłem do niego przedstawić swoją ukochana (160 cm wzrostu). Po wejściu do mieszkania i przedstawieniu dziewczyny dziadek „zmierzył” ją od stóp po głowę po czym spojrzał na mnie i z ironicznym uśmieszkiem powiedział: „Całe życie mówiłem Ci żebyś nie brał sobie niskiej kobiety bo taka ma głowę blisko dupy i jeszcze się gówno z mózgiem wymiesza”.

Oglądaliśmy wieczorem z moim facetem telewizję przytulając się na kanapie. W pewnym momencie podniósł się i zgasił światło. Jak zapytałam, czemu to zrobił, odpowiedział: „Bo lepiej wyglądasz po ciemku”.

Dostałem nowe wizytówki, i posortowałem je, żeby angielskie i polskie nie były wymieszane, a następnie zauważyłem – przy składaniu – że są dwustronne.

Dzięki zdrowej diecie, olbrzymiej ilości ruchu i sporych wyrzeczeń po paru miesiącach udało mi się w końcu osiągnąć swoją wymarzoną wagę. Niestety mój biust również znacząco „schudł”. Mój chłopak zaproponował dzisiaj żebyśmy urządzili uroczysty pogrzeb dla moich staników.

Przyjechała do mnie kumpela z liceum z narzeczonym zaprosić mnie na swój ślub. Młodzi zaliczyli „wpadkę” więc ślub był robiony na szybkiego. Dali zaproszenie, wypili kawkę i wychodzą. Gdy już wsiadali do samochodu krzyknęłam do nich: „Dzięki, że WPADLIŚCIE”. Dopiero po chwili dotarło do mnie co powiedziałam…

Pracowałam w Orange na słuchawce w dziale technicznym, pomagałam instalować programy, modemy. Zadzwonił pewien pan, zdystansowany i bardzo konkretny. Podczas rozmowy kolega o coś mnie pytał, więc nacisnęłam wyciszenie, żeby ten pan mnie nie słyszał. Coś jednak źle nacisnęłam i klient usłyszał to co powiedziałam do kolegi „no zrób misiu to o co cię prosiłam”. Pan lekko zgłupiał i do końca rozmowy się ze mnie podśmiewał.

Odkryłem dzisiaj, że niesłusznie oskarżałem kota naszego sąsiada o sikanie na moje auto – sprawcą był mój 16-letni syn. Mścił się na mnie bo nie chciałem mu podwyższyć kieszonkowego.

Wczoraj poprosiłem 3 chłopców żeby mi wynieśli meble z korytarza. W imię dobrego uczynku wynieśli szafę i resztą mebli zastawili mi drzwi. Napisali kartkę, że protestują i chcą pieniądze. Jestem człowiekiem po wylewie i nikt nie chciał mi pomóc.