Historyjki
Moja żona nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać
Z moją żoną zaręczyłem się tuż po maturze, razem studiowaliśmy, ślub wzięliśmy po zakończeniu nauki. Była o mnie tak zazdrosna, że robiła mi sceny jak zatańczyłem na zabawie z inną dziewczyną. Właśnie mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu. Dostałem maila od jej koleżanki, z którą mieszkała w czasie studiów. Jego treść: „Ale z Ciebie frajer!” a jako załączniki osiem filmików z komórki, gdzie na każdym moja żona (jeszcze jako panna) pieprzy się z innym facetem w pokoju w akademiku.
Zaufanie w małżeństwie
Wczoraj w knajpie barman odciągnął mnie na bok i powiedział, że widział, jak facet z którym przyszłam wsypał mi jakiś proszek do drinka. Z kim byłam w barze? Z mężem.
2 w 1
Dzisiaj po paru miesiącach i po wielkiej awanturze zerwałam ze swoim chłopakiem. Ma brata bliźniaka… okazuje się że spałam z każdym z nich.
Dziewczyny też już nie ma
Od trzech lat spotykałam regularnie siostrę mojego faceta paradującą w bieliźnie po jego mieszkaniu. Dzisiaj dowiedziałam się, że nie ma siostry.
Starość nie radość
Mój syn – 8 lat – jest na etapie zadawania pytań z serii „co byś wolał?”. Pewnego dnia zapytał przy obiedzie rodzinnym: „Tato, co byś wybrał – Mamę czy piękną młodą kobietę?
Jagoda Malina
Mam na imię Jagoda, za miesiąc wychodzę za mąż. Mój narzeczony ma na nazwisko Malina.
Spacer dobry na serce
Po wielu latach i wielu nieudanych próbach w końcu zdałam egzamin na prawo jazdy. Radości nie było końca. Od razu kupiłam samochód, żeby nie wyjść z wprawy i jeździć, jeździć, jeździć! Pierwszego dnia po odebraniu prawka pojechałam autem na zakupy do centrum handlowego, do którego dotąd chodziłam piechotą. Jakże byłam szczęśliwa, że już nie będę musiała taszczyć ciężkich toreb, tylko elegancko przywiozę zakupy autem! Zrobiłam zakupy i wróciłam do domu. Z przyzwyczajenia piechotą…
Każdemu się mogło zdarzyć
Podczas zajęć nauczycielka poprosiła mnie, żebym zmazała tablicę. Do sali, w której miałam lekcję, przylegało małe pomieszczenie, w którym znajdował się między innymi kran, wiaderko i gąbka. Poszłam tam, namoczyłam gąbkę, weszłam do sali, zmazałam tablicę i poszłam odnieść gąbkę. Gdy wróciłam, nauczycielka zapytała mnie, dlaczego nie wzięłam ze sobą gąbki i czemu tak długo mnie nie było. Zdziwiłam się, po czym spojrzałam na tablicę, która… była cała zapisana, zupełnie, jakbym jej nie zmazała. Komórka, z której wzięłam gąbkę, miała dwa wyjścia – do dwóch różnych, przylegających do siebie klas. Okazało się, że weszłam do tej drugiej klasy, na cudze zajęcia, zmazałam tablicę i sobie poszłam…
To mnie pocieszyli
Dzisiaj w wypadku samochodowym umarli moi dziadkowie. Rodzice widząc jak cierpię stwierdzili, że poczuję się znacznie lepiej, kiedy mi wyjawią, że to nie byli moi prawdziwi dziadkowie, bo jestem adoptowany.
Nigdy nie blokuj lewego pasa!
Dzisiaj jakiś facet usiadł mi na tyłku i zaczął trąbić i sygnalizować długimi, że chce mnie wyprzedzić. Nie cierpię takiego zachowania, więc umyślnie zwolniłam i nie dałam mu możliwości wyprzedzenia. Kiedy droga rozszerzyła się na dwa pasy zrównał się ze mną i wskazał na swoją żonę, która była w zaawansowanej ciąży i najwyraźniej zaczęła rodzić.
Biednemu zawsze wiatr w oczy
Zakończyłem niedawno etap leczenia ortodontycznego (żeby zęby były proste). Kosztowało mnie to ok 6 tys. złotych. Po ostatniej wizycie, wychodząc z gabinetu potknąłem się, i upadłem prosto na twarz. 5 wybitych zębów, 2 ukruszone.
To nie było fajne
Kochałam się ostatnio z moim facetem oralnie. W pewnym momencie on, będąc tam na dole, zatrzymał się, zrobił dziwną minę, po czym wyjął z ust kawałek papieru toaletowego.
Dzieci szybko się uczą
Niedawno oglądałem sobie w telewizji „13 posterunek”, mój 5-letni synek wyłapał z filmu jak jeden z bohaterów zwraca się do rudowłosej Joli „ty dziwko”. Następnego dnia poszliśmy na spacer, obok przechodziła jakaś ruda kobieta, mój syn na to „Tato popatrz, dziwka!”. Usłyszała to.