Historyjki
Czy to znak?
Postanowiłam się w końcu solidnie wziąć za siebie. Obiecałam sobie, że zacznę regularnie biegać i poprawię swoje nawyki żywieniowe. Pierwszego dnia, po przebraniu się w ciuchy do biegania nie udało mi się nawet wyjść z domu – potknęłam się na progu i zwichnęłam kostkę.
A chciałem dobrze
Wszedłem do knajpy, przytrzymałem drzwi dla starszej pani. Niestety nie skumałem się, że jest ona opiekunką grupki 20 dzieciaków, które wparowały razem z nią. Cała ta radosna ferajna ustawiła się w kolejce przede mną.
Takie atrakcje z rana
W nocy zostałem obudzony przez mojego kota, który sikał na poduszkę obok mnie. Wrzasnąłem zszokowany, co przestraszyło sierściucha do tego stopnia, że uciekł przebiegając mi po twarzy… ani przez chwilę nie przestając sikać.
Wszystko było przekminione
Na moje 50 urodziny od swoich dzieci dostałem kluczyki do auta, które „zgubiłem” tydzień wcześniej.
Festiwal nieszczęść
Zostałem dzisiaj zaatakowany przez agresywnego psa we własnym domu. Nie mamy psa… ale jak się okazuje kochanek mojej żony tak.
Oby przyjęli mi to w banku
Mój czteroletni syn stwierdził, że wrzucanie pieniędzy do niszczarki jest zabawne. Zanim zorientowałam się czym się bawi, zdążył pociąć łącznie 500 zł.
Nie ma sprawy
Kilka dni temu zostałem potrącony, nic poważnego, parę siniaków. Najlepsze jest to, że zostałem potrącony przez własnego ojca, który uciekł z miejsca wypadku, a na swoje usprawiedliwienie miał to, że mu się śpieszyło.
Brak słów
Dziewczyna, z którą się spotykam od pewnego czasu przyznała mi się, że usunęła swoje całkowicie zdrowe zęby mądrości, żeby jej dzieci w przyszłości ich nie miały. Mówiła to całkiem poważnie.
Nie wiedziałem, że to niebezpieczna praca
Wiem, że ludzie nie lubią kanarów, ale to jest moja praca. Dzisiaj jakaś babcia, typowy moher, która nie miała biletu zaczęła się na mnie drzeć na cały tramwaj, żebym się w piekle spalił. Gdy zażądałem dowodu tożsamości, użyła gazu pieprzowego prosto w moje oczy.
Ajj
Spotykam się z facetem od niecałych dwóch tygodni. Wczoraj po raz pierwszy odważyłam się przytulić do niego na dłużej. Powiedziałam mu, zgodnie z prawdą, że pięknie pachnie. Facet się zmieszał, spojrzał na mnie z poważną mina i wypalił: „Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o Tobie”.
Miała być pamiątka
Dziewczyna nie odzywa się do mnie od tygodnia, bo posprzątałem kuwetę kota, którego musieliśmy uśpić. To była jedyna rzecz, która po nim została, a ja – potwór bez serca – tak po prostu wyrzuciłem brudny żwirek.
Doceniam takie gesty
Jestem pielęgniarką. Przyszła się pożegnać starsza pani, która leżała na oddziale dłuższy czas. Wręczyła mi bombonierkę i powiedziała, że zostawiła mi te, które jej nie smakowały. Byłoby to nawet zabawne gdyby nie to, że każda jedna była nadgryziona i ponownie zapakowana w papierek.
Imponujące
Dziś mój chłopak opowiedział mi o tym, że jak był mały bardzo lubił kolekcjonować różne pierdółki. Potem postanowił mi pokazać swoją obecnie kompletowaną kolekcję… paznokci z dużego palca u nogi.