Straciłam równowagę w autobusie i nadepnęłam małemu chłopcu na stopę. Chciałam go natychmiast przeprosić, ale odwróciłam się zbyt gwałtownie i kopnęłam go kolanem w brodę, a biedaczek przygryzł sobie język. Ryczał i tryskał krwią jednocześnie.

Moja siostra pracuje jako kelnerka w restauracji. Tego dnia mieli urwanie głowy, ale dwoiła się i troiła, żeby goście byli obsługiwani szybko i na poziomie. Niewiele to dało bo tego dnia i tak zaliczyła wtopę życia. Zapytała pana, będącego karłem, czy przynieść mu menu dla dzieci. Facet zarezerwował 4 stoliki dla rodziny i znajomych żeby świętować swoje okrągłe urodziny.

Nauczyłem się dzisiaj bardzo cennej lekcji życiowej. Jeśli postanowisz samodzielnie pomalować córkom pokój na różowo koniecznie zamknij drzwi. Szczególnie jeśli tymczasowo masz pod opieką kota sąsiada. Skubaniec wszedł prosto w tackę z farbą i przestraszył się mojego krzyku więc zaczął uciekać po całym mieszkaniu.

Jechałem kiedyś autobusem w strasznym tłoku i zaczęła pchać się na mnie starsza pani, ja wkurzony się odwróciłem i zwyzywałem ją od ślepych. Po chwili zauważyłem, że trzyma w ręku białą laskę…

Jestem sprzątaczką. Ostatnio sprzątałam u pewnego faceta. Jakie było moje zdziwienie gdy przyłapałam go w łóżku z moja siostrą, która jest mężatką i ma dwójkę dzieci.

Dzięki niespodziewanemu wcześniejszemu powrotowi do domu, zastałam dziś mojego męża w trakcie próby zważenia… swoich genitaliów na wadze łazienkowej.

Dostałam nagłego ataku duszności i poczułam ostry ból w klatce piersiowej. Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło i bardzo się przestraszyłam. Poprosiłam męża, by zawiózł mnie na pogotowie. Powiedział, że muszę zaczekać… bo zamówił pizzę.

Długo myłam drzwi tarasowe w salonie. Właśnie chowałam wiadro, kiedy usłyszałam wielki brzęk: mój brat chciał wybiec do ogrodu myśląc, że drzwi są otwarte. Drzwi były zamknięte, tylko, że czyste. Teraz są dalej zamknięte, czyste i rozbite.

Poszliśmy w kilka osób do znajomej, która mieszka w kawalerce w bloku. W pewnym momencie przycisnęła mnie „grubsza potrzeba”. Gdy z ulgą kończyłem, to usłyszałem z korytarza, tylko nie rób kupy, bo dzisiaj nie ma wody na całym osiedlu.

Dzisiaj w końcu zdałam egzamin z matematyki. Wpadam do domu, bardzo podekscytowana i krzyczę do mamy: „Mamo! Zgadnij, co się stało”. Na co ona: „W końcu masz chłopaka”?

Firma, z której zostałem zwolniony 3 lata temu przejęła firmę, w której pracuję obecnie. Pierwszą decyzją nowego właściciela było zwolnienie mnie.

Dostałam paczkę ze zgniłymi kwiatami i karteczką z wyzwiskami od kolesia, z którym nie zgodziłam się pójść na randkę. Najdziwniejsze jest to, że spławiłam go ponad 6 lat temu i od tego czasu nie widziałam go ani razu.

Miałam dzisiaj swoją pierwszą zmianę jako samodzielny lekarz na pogotowiu ratunkowym. Moim pierwszym pacjentem był 50-letni facet, który zgłosił się z prośbą o usunięcie telefonu komórkowego z odbytu. Tak to właśnie dla takich ludzi marzyłam by zostać lekarzem.