Historyjki
Nie ma sprawy
Pracuję w salonie łazienkowym. Dzisiaj przyszła starsza para, którą zapamiętam na długo. Babka na wstępie wyjaśniła, że mąż ma tak wielkie jajka, że w standardowej toalecie moczą mu się w wodzie. Po pokazaniu im najgłębszego sedesu pan zapytał czy może „przymierzyć” przed kupnem…
Po prostu świetnie
Ojciec wysłał mi wiadomość, żebym kupił cukier wracając z zajęć. Kupiłem, wrzuciłem do plecaka i zapomniałem o nim do wieczora, bo tata się nie upomniał. Plecak po wejściu do domu rzuciłem koło kominka, a mama – wieczny zmarźluch paliła w nim na potęgę. Tak oto mój ulubiony plecak oblepiony jest od środka domowej roboty karmelem.
Nie ma głupich pytań
Jestem w ciąży i niedługo rodzę. Wczoraj podszedł do mnie 5-6-letni chłopczyk na ulicy i zapytał czy jestem wykastrowana. Otworzyłam tylko usta w zdumieniu i nie potrafiłam nic sensownego odpowiedzieć. Chłopiec wytłumaczył, że ich suczka po wykastrowaniu też bardzo przytyła.
Tak działa świat
Uczciwi ludzie kradną mniej.
Chyba będę spać osobno
Mój facet jest zapalonym wielbicielem przeróżnych sportów walki. Sam aktywnie trenuje. Kiedyś śniło mu się, że kieszonkowiec próbuje go okraść w autobusie i zaczął coś krzyczeć przez sen. Chwyciłam go za rękę, żeby go uspokoić. To był poważny błąd. Chwilę później jechaliśmy do szpitala, bo złamał mi rękę.
Skreślona na starcie
Zakochałam się w kolesiu na zabój. Byliśmy jak dwie idealnie pasujące do siebie połówki. Czar prysł, kiedy przedstawiał mnie swoim rodzicom. Jego matka okazała się być moją przełożoną z poprzedniej firmy, która wyleciała z roboty za prześladowanie pracowników. Nigdy nie kryłam się z tym, że to ja na nią doniosłam.
No co?
W zeszłym tygodniu porządnie kichnąłem i… złamałem sobie żebro. Gdy wyjaśniłem lekarzowi przyczynę urazu, prawie posikał się ze śmiechu.
To nie był mój szczęśliwy dzień
Piszę ku przestrodze. Od dwóch tygodni remontujemy mieszkanie i zamawiamy masę sprzętu i materiałów z sieci, więc kiedy przyszło coś do męża za pobraniem, zdziwiłam się, że nic nie wspominał, ale zapłaciłam dwie stówki z groszem. W małym pudełeczku był stary zardzewiały kapsel. Mąż oczywiście nic takiego nie zamówił, dałam się po prostu oszukać.
Nigdy bym się nie domyślił
Ponad 7 miesięcy temu ukradziono mi bmx, który mało nie kosztował. Naszukałem się go sporo, bez efektu. Sąsiad kilka dni temu podsłuchał rozmowę dwóch przemiłych starszych pań z mojego bloku, które schowały mój rower do schowka w piwnicy, bo kilka razy zostawiłem go na klatce i im przeszkadzał.
Nie ma sprawy
Kupiłem dwie bardzo drogie wejściówki na bal sylwestrowy organizowany w pewnej dobrej restauracji. Powiedziałem dziewczynie, żeby nie robiła żadnych planów, bo mam dla niej niespodziankę. Rano 31 grudnia pokazałem jej bilety. Westchnęła i stwierdziła, że bardzo żałuje, ale nie może ze mną iść, bo umówiła się już z kolegami ze studiów na wspólne granie w jakąś grę przez neta całą noc.
Ciągle mam flashbacki
Ostatnio w szkole na lekcji biologii oglądaliśmy film przyrodniczy o różnych pasożytach. Moje koleżanki z klasy tuż przed lekcją kupiły sobie wielką pakę czipsów i usiadły zaraz za mną. Podczas wyświetlania filmu pojawiła się scena z tasiemcami. Wtedy jedna z nich puściła pawia i zarzygała mi całe plecy i głowę.
Dzieci takie są
Dzisiaj odmówiłam napisania usprawiedliwienia do szkoły dla mojego czternastoletniego syna, dopóki nie napisze pewnego listu, co obiecał zrobić jakiś czas temu i do tej pory nie zrobił. W odpowiedzi moje dziecko wyciągnęło listę około pięćdziesięciu rzeczy, które ja obiecałam zrobić i nie zrobiłam.
Prawdziwe żarcie
Rodzice mojej dziewczyny mają mnie za geja, bo nie jem flaków i golonki.