Jak to ogarnąć?

Po powrocie z pracy odkryłam, że ptasia para urządziła sobie gniazdo na lampie znajdującej się tuż nad wejściem do domu. Nie byłoby problemu, gdyby nie to, że ptaki atakują mnie wściekle za każdym razem kiedy zbliżę się na mniej niż 5 m do gniazda.

Grubo

Ostatnio przez stres zaczęłam chodzić przez sen, inaczej mówiąc lunatykowałam. Z tego powodu zamykałam klucz i odkładałam go do szafki w kuchni aby przez przypadek nie znaleźć się gdzieś poza mieszkaniem. I wiecie co? Nic to nie dało – dziś obudziłam się na ławce w parku w samej piżamie i kluczami od domu wplątanymi we włosy.

Mamuśka

Wybrałam się z chłopakiem do sklepu meblowego na poszukiwania mebli do naszego mieszkania. W pewnym momencie się rozdzieliliśmy i kiedy po jakimś czasie zaczęłam się za nim rozglądać, jeden ze sprzedawców najwyraźniej się domyślił, że go szukam. Wskazał mi kierunek ze słowami „Pani syn poszedł w tamtą stronę”. Jestem dokładnie w tym samym wieku co mój chłopak.

Jest w tym szczypta racji

Ojciec bez pytania pożyczył ode mnie nowiutkiego iPada, którego nawet nie zdążyłem skonfigurować do końca. Poszedł z nim do wanny i zasnął, a tablet wpadł do wody i do niczego się nie nadaje. Bardzo się przejął i przepraszał mnie wiele razy, ale kasy nie zamierza mi oddawać, bo jako dziecko zepsułem im niezliczoną ilość rzeczy i możemy po prostu uznać rachunek za wyrównany.

Trzeba się pochwalić

Moja narzeczona jest w ciąży. Przynajmniej jeśli wierzyć w jej posta na Twitterze, o którym powiedzieli mi wspólni znajomi. Rano faktycznie była na wizycie kontrolnej u ginekologa, ale do mnie ani nie dzwoniła ani nie pisała. Cóż, najwyraźniej te parędziesiąt osób, które je śledzi ma dla niej wyższy priorytet.

Witam w mojej pracy

Niepotrzebnie powiedziałam szefowej, że sama kiedyś chciałabym pracować na kierowniczym stanowisku. Teraz regularnie przerzuca na mnie rzeczy, z którymi sobie nie radzi. Jeśli ja nie daję rady to po mnie jedzie, ale jeśli wymyślę rozwiązanie, to sobie przypisuje zasługi.

Już nie chcę się nim opiekować

W ramach dodatkowej fuchy niańczę 4-letniego syna sąsiadów. Ostatnio bawiliśmy się w chowanego. Przyszła jego kolej na szukanie, jednak zanim zaczął odliczanie, spojrzał na mnie śmiertelnie poważnym wzrokiem i oświadczył, że jeśli schowam się w jego ulubionej kryjówce to jak tylko dorośnie – zabije mnie nożem kuchennym. Powoli zaczynam się bać tego dzieciaka.

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend