Brawo ty

Wyłączyli nam wodę na pół dnia w związku z wymianą rur ciepłowniczych. Mąż wymyślił sobie, że zamknie wszystkie zlewy i odkręci krany, to jeśli włączą wodę chociaż na chwilę, będziemy mieli zapas. Nie pomyślał jednak, że warto odblokować odpływy wychodząc do pracy. Wróciłam do domu i zarówno kuchnię jak i obie łazienki zastałam zalane. Dopiero co robiliśmy remont i wymienialiśmy podłogi i meble. 

Zapomniałam, że nie rozmawiam z ziomkami

Miałam rozmowę o wymarzoną pracę. Strasznie się przed nią denerwowałam, ale mój chłopak powtarzał ciągle „Jesteś zajebista, na pewno Cię wybiorą”. Kazał mi to nawet powtarzać i przyznam szczerze, że podniosło mi to poczucie pewności siebie. Sama rozmowa szła naprawdę świetnie do czasu, aż prowadzący rekrutację nie zapytał mnie „Dlaczego powinniśmy wybrać akurat panią”? Ja odruchowo odpowiedziałam „Bo jestem zajebista”.

Muszę poważnie rozważyć przyszłość tego związku

Ostatnio dostałam bardzo silnego okresu, do tego miałam mocne bóle brzucha i pleców. Jak na złość skończyły się podpaski, dlatego poprosiłam mojego chłopaka, aby poszedł do sklepu i kupił mi paczkę. Dałam mu całe 50zł, bo nie miałam drobniejszych pieniędzy. Chłopaka bardzo długo nie było, telefon zostawił w domu, więc ja już lekko wystraszona czekałam na niego i niecierpliwiłam się. Wrócił po 3 godzinach, pijany i bez moich pieniędzy, które wydał na piwo i poszedł do kumpli.

Nie przegadasz

Mój chłopak, który wprowadził się do mnie miesiąc temu, postanowił się wyprowadzić, bo nie utrzymuję mieszkania w dostatecznej czystości. Dziwne jak na kogoś kto kategorycznie odmawia jakiejkolwiek formy robienia porządków, „bo po to są przecież kobiety”.

Chyba przeraża go dorosłość

Siostra od dawna wierciła mi w brzuchu, żebym poszła na randkę z jej znajomym z pracy. Pokazała mi parę zdjęć, na których był zabójczo przystojny, a do tego zachwalała w nieskończoność jaki to on nie jest super pod każdym względem. W końcu dałam się namówić i się z nim umówiłam. Mogę jedynie powiedzieć, że jest bardzo podobny do swojego ojca. Wiem, bo przyprowadził go jako przyzwoitkę.

Trzeba było się nie chwalić

Tak jakoś wyszło, że razem z siostrą wyznaczono nam termin porodu na ten sam dzień. Oni spodziewali się dziewczyny, a my chłopaka i ciągle powtarzała jak to nam zazdrości, że sama chciałaby mieć małego Franka (takie z mężem wybraliśmy imię). Naszemu synkowi się nie spieszyło, za to jej córka nie dość, że urodziła się 10 dni przed szacowanym terminem, to jeszcze okazała się chłopakiem. Nazwali synka Franek, czego do dzisiaj nie mogę przeboleć, bo my czuliśmy się zmuszeni wybrać nowe imię.

Niewinna dziecięca szczerość

Wpadł do mnie brat i pogadaliśmy sobie wieczorem o życiu. Ponabijaliśmy się również z teściowych. Dzieciaki dawno już spały, a żona była u sąsiadki. Dzisiaj okazało się, że córka jednak coś słyszała, bo niewinnym głosem zapytała teściową: „Babciu, a wiesz jakie dwie rzeczy tata w Tobie lubi najbardziej”? Ja zamarłem, ale nie zdołałem powstrzymać puenty: „Twoje dwa podbródki”.

Nie wypadliśmy najlepiej

Dopiero co wprowadziliśmy się z żoną do nowego domku za miastem. Nasz pies nie może się jeszcze przyzwyczaić do nowego miejsca i raz za razem nam ucieka. Wczoraj urwał mi się ze smyczy i pogonił za kotem sąsiadów. Pobiegł za nim do ich domu i narobił tam niesamowitego burdelu. Na koniec z ekscytacji obrzygał im nową kanapę. 

Na pewno zostanę zapamiętana

Większość życia obgryzałam paznokcie, ale po długiej walce w końcu przestałam. Od dwóch lat praktycznie wcale tego nie robię i moje paznokcie stały się o wiele silniejsze i twardsze. Przekonałam się o tym w trakcie rozmowy o pracę. Stres uruchomił stare nawyki i zupełnie nieświadomie przygryzłam paznokieć. Po chwili wyplułam na stół kawałek zęba. Tą rozmowę babka z kadr zapamięta chyba na dłużej. 

Dzięki, idioto

Przyprowadziłem dziewczynę pierwszy raz do domu. Mój brat, zawodowy kucharz przygotował azjatyckie jedzenie – palce lizać. Gorzej, że później do akcji wkroczył mój drugi brat, z bardzo specyficznym poczuciem humoru – wziął się za mycie i głośno marudził, że jak zwykle nie da się domyć patelni. Poszedł do toalety i przyniósł szczotkę do sedesu i nią zaczął zawzięcie szorować patelnię. To była nowa jeszcze nie użyta szczotka, ale dziewczyna nie mogła o tym wiedzieć. Na ten widok zwymiotowała i nie odzywa się do mnie po dziś dzień.

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend