Pierwszy raz spędziłam u chłopaka parę dni z rzędu. Chciałam dla niego zrobić coś miłego i uprałam jego ulubiony szlafrok, bo był brudny. Zrobił mi z tego powodu wielką awanturę, bo szlafrok powinien mieć swój zapach i nie pierze się go tak samo jak pościeli. Chyba mamy inne standardy higieniczne.
Connect with:
Komentarze 0