Mój kot ma jakiś chory fetysz – jak tylko zasnę, przychodzi i liże mnie po zębach. Zmieniałem mu wielokrotnie karmę, bo weterynarz stwierdził, że może mieć jakieś niedobory. Badałem mu krew, wszystko w normie. Zmieniałem pastę do zębów, próbowałem nawet ich nie myć. Wszystko na nic, bo on i tak każdej nocy robi to samo. Jak zamknę drzwi od sypialni to miauczy tak przeraźliwie, że skarżą się sąsiedzi.
Connect with:
Komentarze 0