Wezwałem policję do bezdomnego śpiącego na klatce schodowej. Policja przyjechała, ale w ramach odwetu, że zawracam im głowę pierdołami, wlepili mandaty wszystkim, którzy mieli źle zaparkowane auta pod moim blokiem. Teraz już nie muszę mówić „dzień dobry” sąsiadom, bo i tak nikt nie odpowiada.
Connect with:
Komentarze 0