Szłam z tatą na spacerze po plaży. Jakiś palant, nie zważając na mojego ojca gwizdnął i powiedział do mnie „Niezłe masz zderzaki mała”. Spodziewałam się, że ojciec – wielki chłop stanie w mojej obronie, ale on się tylko naprężył dumnie i powiedział: „Zobaczyłbyś zderzaki jej matki”.
Connect with:
Komentarze 0