Cieszę się, że mnie nie zabił


Pojechałam na spotkanie z klientem autem szefa. Uprzedził mnie, że właśnie wróciło w profesjonalnego 3-dniowego mycia i mam mu nic nie ubrudzić. Chwilę później próbowałam wsiąść do jego auta (mam 160cm, a auto jest wyższe niż ja) i z torebki wypadł mi jogurt z musli i zapaskudził cały fotel pasażera. Pracuję dla niego od 5 lat, ale pierwszy raz widziałam go tak wkurzonego. 



Komentarze 0

Cieszę się, że mnie nie zabił

Zaloguj się

Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

reset password

Powrót do
Zaloguj się

Zarejestruj się

Powrót do
Zaloguj się
Wybierz Format
Historyjka
Krótka historia
Lista
Klasyczny artykuł z wypunktowaną treścią
Stwórz MEMA
Wgraj obrazek i stwórz własnego MEMA
Video
YouTube lub Vimeo
Obrazek
MEM lub Zdjęcie
GIF
Format GIF

Send this to a friend