Dotarło do mnie, że chyba jednak nie dogadam się z pokręconym współlokatorem w akademiku. Gadaliśmy sobie w najlepsze o świętach, kiedy nagle wyciągnął butelkę wody mineralnej i wylał ją sobie całą do ucha twierdząc przy tym, że „oczyszcza umysł z negatywnych myśli”.
Connect with:
Komentarze 0