Chciałam facetowi kupić na urodziny kurtkę skórzaną. Bardzo mi się podobała, ale była ostatnia sztuka w jednym rozmiarze i nie byłam pewna, czy będzie odpowiedni. Całe szczęście, że akurat do sklepu wszedł facet o wzroście i posturze mojego ukochanego. Poprosiłam go, żeby ją założył. Wyglądał w niej fantastycznie i tak mu się spodobała, że ją kupił mimo moich protestów. Ekspedientka sprawdziła, że nie ma jej już nigdzie w pobliżu na stanie.
Connect with:
Komentarze 0