Moja siostrzenica ma 13 lat, ale już niejednokrotnie przechodziły mnie przez nią ciarki. Wiecie, to taki typ co podnosi potrąconego gołębia i bez cienia obrzydzenia czy smutku z wielkim zaciekawieniem przygląda się jego agonii. Od jakiegoś czasu latają za nią chłopaki i zapytałam ją jaki jej zdaniem jest najlepszy sposób na zdobycie serce chłopaka. Zamyśliła się na dłużej i zadowolona odparła, że najłatwiejsze będzie chyba wycięcie go skalpelem.
Connect with:
Komentarze 0