Przed maturą bardzo się stresowałam. Żeby się zrelaksować odrobinę, poszłam na zajęcia z Zumby. Moja nauczycielka od angielskiego wpadła na taki sam pomysł, a żeby było jej raźniej wyciągnęła również znienawidzoną przeze mnie panią od matematyki. To był zdecydowanie najmniej odstresowujący wysiłek fizyczny w moim życiu.
Connect with:
Komentarze 0