Byliśmy ostatnio z partnerem na imprezie. Ja nie piłam bo staramy się o dziecko i możliwe, że już jestem w ciąży. On nie pił, bo się ze mną solidaryzował. Dość szybko znajomi podchwycili temat i absolutnie wszyscy zaczęli nas przekonywać, że nie powinniśmy mieć razem dziecka, bo będzie tak brzydkie, że całe życie będzie miało pod górkę. Ani jedna osoba nie stanęła w naszej obronie.
Connect with:
Komentarze 0