Koleżanka, za którą średnio przepadam napisała na Facebooku długiego, smutnego posta żegnającego tatę, który zmarł po długiej chorobie. Moja 4-letnia córka dorwała się do mojego telefonu i zaczęła się nim bawić. Udało jej się wrzucić komentarz z animacją tańczącej świni, strzelającej konfetti – akurat pod tym postem. Połowa moich znajomych uważa mnie teraz za nieczułą wariatkę.
Connect with:
Komentarze 0